- Sieci rybackie powinny być rozstawione w odległości 4 mil morskich od wejścia do portu - mówi Teodor Rudnik, prezes Polskiego Związku Wędkarskiego w Słupsku. - Nie wszyscy przepisy respektują, a w ostatnim czasie dotarły do mnie sygnały, że w Łebie sieci rozstawione były zaledwie 100 metrów od brzegu.
Rybacy zarzekają się, że nie kłusują. W ich opinii sieci znoszą prądy wodne, a oni sami nie rozstawiają ich z myślą o łowieniu ryb łososiowatych.
Innego zdania są wędkarze, którzy sugerują, że działania rybaków są umyślne.
- Takie postępowanie znacznie wpłynęło w ostatnich latach na populację troci i łososia - zaznacza Rudnik. - W momencie gdy my chronimy ryby rybacy mogą je już łowić legalnie. Przyszedł chyba czas na ujednolicenie okresu ochronnego - dodaje prezes słupskiego PZW.
Obecnie okres ochronny dla troci i łososi ze względu na odbywające się tarło dla wędkarzy został wyznaczony od 15 września do 31 grudnia. Rybacy morscy natomiast już od 15 listopada mogą legalnie poławiać łososiowate.
- To niedorzeczne, ponieważ właśnie po połowie listopada do rzek wpływa większość ryb - mówi Rudnik.
PZW zwrócił się już do ministra rolnictwa aby wprowadził ten sam termin zakazu połowu troci i łososi zarówno dla wędkarzy jak i rybaków. Apeluje również o kontrole nie tylko w portach, ale i na otwartym morzu.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?