Kto trenerem Czarnych Słupsk?

Jeszcze w ten sam dzień w którym zarząd Czarnych rozstał się ze szkoleniowcem Aleksandrem Krutikowem w Słupsku rozpatrywano kandydatury nowych trenerów.

- Razem naliczyliśmy aż 8 propozycji - mówi Andrzej Twardowski, wiceprezes słupskiego klubu.
Kandydatury pochodziły od szkoleniowców z zagranicy, inne wpłynęły od szkoleniowców z Polski. Były to np. oferty od coucha z Ameryki Północnej, trenera pochodzącego z Bałkanów, Rosjanina - opiekuna takich drużyn jak CSKA Moskwa czy Lokomotiv Mineralnyje Wody. Polski nazwiska, które przewijały się to m.in. Marek Kalinowski, Wojciech Krajewski, Ryszard Szczechowiak, Tadeusz Aleksandrowicz, Ryszard Żmuda, Jacek Winnicki.

- Postanowiliśmy jednak się skupić na trenerach z Polski. Wczoraj ostatecznie zredukowaliśmy liczbę kandydatur do dwóch osób. Na razie prowadzimy rozmowy. Wpływa na to mają różne czynniki, organizacyjne i finansowe. Szkoleniowiec przychodzący do nas będzie miał już skład właściwe ustalony - mówi Twardowski.

Nieoficjalnie wiadomo, że ma być to trener, który już sprawdził się w trudnych warunkach i ligowych i finansowych. Najpoważniejszymi kandydatami są Ryszard Żmuda i Wojciech Krajewski.
- Mam swoje koncepcje. Nie chcę potwierdzać i nie chcę zaprzeczać - mówi Ryszard Żmuda, zwolniony niedawno z Unii Tarnów. Właśnie on przejął zespół ,jaskółek" gdy był na ostatnim miejscu w tabeli. Potem utrzymał go w lidze.

- Proszę zadzwonić do mnie jutro. Na razie nie udzielam informacji - mówił Wojciech Krajewski z Poznania, ligowy trener z bogatym doświadczeniem, który o mały włos nie utrzymał by w lidze pozbawionej finansów Pogoni Rudy Śląska.
Krajewski zna się dobrze chcociażby z Mirosławm Lisztwanem, słupskim asystentem.