Zobacz także: KULTOWE BUDYNKI W SŁUPSKU
Jeszcze na początku lat 90. słupska stacja była atrakcyjna dla podróżnych. Mieliśmy dość pokaźny rozkład jazdy pociągów. W XXI wieku liczba połączeń kolejowych drastycznie została zmniejszona. Tym samym zmniejszyła się liczba podróżnych i turystów odwiedzających dworzec PKP na ul. Kołłątaja.
Złośliwi uważają, że dzięki temu został zwiększony komfort mieszkających na dworcu ludzi. Całkiem możliwe, że w przyszłości dworcem zarządzać będzie miasto. Wciąż trwają na ten temat rozmowy.
- Budynek dworca kojarzy mi się najbardziej z wyświetlaczem. Zdarzyło mi się kiedyś, że na rozkładzie była inna godzina odjazdu pociągu i na wyświetlaczu. Różnica wynosiła około godziny. Zmartwiona pobiegłam do pani w okienku zapytać, o której w takim razie pociąg odjedzie. A pani mi powiedziała, że tak jak napisane jest w Internecie - wspomina Marta, studentka.
- Pamiętam jak mój dziadek zawsze zachwycał się "nowym" dworcem. Kilka lat temu przyjechała do nas ciocia, a dziadek odbierając ją z dworca z dumą zapytał i jak jej się podoba ten najpiękniejszy w Polsce dworzec. Myślałam, że się spalę ze wstydu, tym bardziej, że przechodziliśmy akurat koło grupy kloszardów - opowiada Magda.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?