Kwaśniewski i Miller wspólnie w Słupsku

Wizyta byłego prezydenta rozpoczęła się w ratuszu od spotkania z Maciejem Kobylińskim. Później, po krótkim spacerze ulicami Słupska, Kwaśniewski spotkał się z dziennikarzami i mieszkańcami miasta na konferencji prasowej w gościńcu młyńskim. Kwaśniewski podkreślał że ma duży sentyment dla Słupska, który kilkakrotnie odwiedzał podczas swojej prezydentury.

- Byłoby źle, gdyby polska scena polityczna została opanowana przez dwie zwalczające się partie polityczne, które ktoś słusznie nazwał swoistymi plemionami politycznymi, czyli PiS i PO- mówił Kwaśniewski. - Uważam, że w Polsce elektorat lewicowy to ludzie, którzy mają szczególną wrażliwość społeczną i swój stosunek do przeszłości Polski, są też zwolennikami włączania Polski do struktur europejskich jak najgłębiej. Ci ludzie powinni mieć swoją reprezentację i taką reprezentacją jest w moim przekonaniu, SLD.

Miller wystartuje z listy SLD w Słupsku

W opinii byłego prezydenta, przez ostatnie 20 lat SLD dobrze przysłużyło się polskiej demokracji.- Ze strony SLD demokracja nigdy nie była zagrożona. Natomiast takie zagrożenia płynęły zarówno ze strony PiS, jak i PO- uważa Kwaśniewski.

Aleksander Kwaśniewski odniósł się również do programu SLD.- SLD jest obecnie partią, która w sposób najbardziej czytelny troszczy się o wolność jednostki, ochronę praw mniejszości i neutralność światopoglądową państwa- mówił Kwaśniewski.- Platforma jest rozdarta kompromisami pomiędzy skrzydłem konserwatywnym a liberalnym, PiS jest w istocie przeciwnikiem koncepcji SLD.

Kwaśniewski podniósł również kwestię równego ponoszenia obciążeń w finansach publicznych.- Stąd w programie SLD jest projekt zniesienia ulg w systemie podatkowym, a jednocześnie ochrona ludzi, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji.

Dorota Gardias, kandydatka do Sejmu z lisy SLD przedstawiła raport dotyczący kluczowych problemów mieszkańców regionu.- Bezrobocie, rynek pracy, umowy śmieciowe, mało zarabiająca młodzież- wyliczała Gardias- Młodzi ludzie, którzy często mają skończone dwa kierunki studiów pracują w Tesco czy Biedronce. To bardzo niebezpieczne zjawisko i należy ten problem rozwiązać.