Jednosilnikowiec Evektor czeskiej produkcji wywołał zamieszanie lądując w po zmroku na pasie w Redzikowie. Z awionetki wysiadły dwie osoby, które bez żadnych tłumaczeń oddaliły się z terenu byłej bazy lotniczej.
Do lądowania doszło w sobotni wieczór na nieczynnym lotnisku wojskowym. Właściciel cywilnej awionetki wkroczył na teren, gdzie ma powstać amerykańska baza tarczy antyrakietowej. Cywilna ochrona lotniska wezwała policję. Ta dopiero po kilkunastu godzinach znalazła właściciela i zarazem pilota maszyny.
Biznesmen tłumaczył, że musiał awaryjnie lądować z powodu awarii. Samolot miał według planu wylądować na oddalonym o kilka kilometrów lotnisku w Krępie Słupskiej. Lotnisko w Redzikowie jest nieczynne od wielu lat. Ma tam powstać amerykańska baza antyrakietowa.
Zobacz także:Inwestycje w Słupsku: Postępują prace przy budowie bloków TBS w Słupsku [FOTO]
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?