Postomiński zakład produkujący laminaty - Laminopol - wznowił produkcję. W połowie marca pożar całkowicie strawił jedną z hal produkcyjnych, drugą zniszczył w pięćdziesięciu procentach.
Straty oceniono na 2,5 mln złotych. Laminopol jest największym pracodawcą w gminie Postomino. Firma zatrudnia ok. 70 osób.
- Wynajęliśmy halę w stoczni w Ustce oraz kilka innych obiektów na terenie gminy Postomino - wyjaśnia Witold Modzelewski, dyrektor ds. produkcji w Laminopolu. - Pewne prace prowadzimy również w niezniszczonej przez ogień części zakładu. Jesteśmy dobrej myśli, w ciągu dwóch najbliższych tygodni powinniśmy przywrócić taką wielkość produkcji jak przed pożarem.
Wbrew obawom władz firmy, pożar nie spowodował zerwania umów z kontrahentami.
- Nasze produkty są dobrej jakości. I właśnie dlatego nasi klienci zgodzili się nam zaufać i poczekać jeszcze miesiąc na zamówione towary - twierdzi Modzelewski. Pożar nie spowodował zwolnień w zakładzie. Nikt nie dostał wypowiedzenia w związku ze zniszczeniem zakładu. Część pracowników na własne życzenie zrezygnowała jednak z pracy. Tłumaczyli, że chcą się zatrudnić podczas prac sezonowych na Zachodzie Europy.
Na razie nie rozpoczęły się jeszcze prace przy likwidacji skutków pożaru.
- Wciąż staramy się o pozwolenie na rozbiórkę - mówi dyrektor Modzelewski.
Sławieńska policja ustala przyczyny wybuchu pożaru.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?