Projekt uchwały "O wolności Gminy Miasta Lębork od ideologii LGBT i gender" został złożony przez Lęborski Komitet Inicjatywy Uchwałodawczej. Zebrano pod nim 716 podpisów mieszkańców Lęborka. W związku z tym Magdalena Adamowicz, poseł Parlamentu Europejskiego oraz radna Sejmiku Województwa Pomorskiego Danuta Wawrowrowska przyjechały do Lęborka i przekazały list, skierowany do lęborskiej rady miejskiej, w którym wyrażają swój sprzeciw wobec inicjatywy komitetu. Na zorganizowanej przed lęborskim ratuszem konferencji prasowej wyjaśniały powody tej decyzji.
- W ostatnim czasie w Polsce pojawiają się takie niebezpieczne projekty inicjatyw, które mają na celu dzielić Polaków na lepszych i gorszych, na heteronormatywnych i heteronienormatywnych, dzielić ze względu na religię i inne różnice. Nie możemy do tego doprowadzić
- mówiła Magdalena Adamowicz.
Magdalena Adamowicz podkreślała, że jej obecność w Lęborku i złożony w kancelarii list do rady wynika z przekonań i tradycji w jakiej została wychowana.
- Wynika ona z wiary w miłość bliźniego i tego, że najważniejszy jest szacunek, tolerancja. Nie można nikogo wykluczać
- zaznaczyła Adamowicz.
Zgadzam się z argumentacją Magdaleny Adamowicz, która jak nikt ma legitymację do tego, by mówic o mowie nienawiści. Doświadczyła tragedii i dlatego chcemy zapobiegać w przyszłości takim działaniom, które w efekcie mogłby doprowadzać do tragedii.
- dodawała Danuta Wawrowska.
- Jako prawniczka jestem zdecydowaną przeciwniczką dzielenia ludzi na lepszych, gorszych ze względu na wygląd, wyznanie czy pochodzenie. Projekt tej uchwały jest sprzeczny z konstytucją. Preambuła mówi wprost, że Polska jest krajem wszystkich ludzi zarówno tych, którzy wierzą w Boga jak i również tych, którzy tej wiary nie podzielają.To przepiękny tekst, który polecam refleksji tych wszystkich, którzy będą chcieli próbowac nas podzielić zwłaszcza w tym trudnym okresie kampanii przedwyborczej, kiedy wyciągane są tego typu narzędzia, które są bardzo niebezpieczne.
- Co z tolerancją wobec wiary katolicjkiej na marszach równości, z profanacją mszy świętej? Co to jest za tolerancja tylko w jedną stronę? -Dopytywali obecni na spotkaniu mieszkańcy i dodawali, że marsze równości to walka z kościołem.
To nie jest walka z kościołem, absolutnie
- odpowiedziała Danuta Wawrowska.-
Pani Magdalena Adamowicz powiedziała, że jest osobą głęboko wierzącą i wierzy w to, że gdyby Jezus był tu z nami poparłby nas.
Już po konferencji doszło do burzliwaj dyskusji pomiędzy mieszkańcami obecnymi na spotkaniu. Magdalena Adamowicz również odniosła się do pytań o obrazę uczuć religijnych podczas marszów równości.
- Każdą profanację potępiam i jej się sprzeciwiam -
powiedziała Magdalena Adamowicz a pytana o kary za profanację dodała:
- Każdy kto popełnia przestępstwo powinien być ukarany.
Zobacz wideo:
Zobacz wideo:
Wśród mieszkańców zdania na temat proponowanego projektu uchwały były podzielone. - Ludzie mogą wyjść, powiedzieć co chcą i to jest piękne - mówiła jedna z uczestniczek spotkania. - Jest takie przykazanie Chrystusa "miłujcie się wzjemnie". A po co się wyzywać i rzucać kamieniami?
- Nikt nie ma nic przeciwko LGBT, tylko chodzi o marsze i profancję kościoła - argumantowała z kolei inna z mieszkanek Lęborka. - Brakuje im tolerancji w stosunku do katolików.- Myślę, że te marsze organizowane są w celach politycznych.
W opinii pani Izabeli Iwickiej nie powinno zglaszac sie takiego projektu uchwały. -Konstytucja gwaratnuje nam wszystkim równość i żadne jednostkowe projekty uchwały nie powinny istnieć. Jestem przeciwna wszelkim zakłócaniom kościelnych uroczystości, ale uważam że ludzie o innej orentacji nie powinni być wykluczeni. Co to znaczy? Mamy się w Hitlera bawić? Nie znam treści uchwały, ale co to znaczy "Lębork wolny od ideologii LGBT"? Gdzie tu jest ideologia?
Pani Irena dodaje, że nie widzi sensu podejmowania uchwały. - Nie znam przypadków dyskryminacji w Lęborku, natomiast nie mam pojęcia czemu ma służyć ta uchwała, skoro do tej pory nigdzie nie było takich przypadków. To jest tak na zapas? - mówi. - Jestem absolutnie przeciwna profanacji mszy świętej, do tego nie powinno dochodzić, ale w każdej grupie są osoby podszywające się i one to inicjują. Bo nie sądzę, że osoby o orientacji innej niz heteroseksualna byli akurat chętni do profanacji. Myslę, że nie.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
