Amerykański playmaker do Trefla ma dołączyć jeszcze przed meczem o Superpuchar. Czy wystąpi w środowym spotkaniu z Asseco Prokomem Gdynia? Tego nie wiadomo, choć bez wątpienia będzie to wzmocnienie drużyny Żana Tabaka, która dotychczas miała tylko jednego rozgrywającego - Franka Turnera.
Przeczytaj:Recesja pod polskim koszem
25-letni Maurice Acker zaczynał karierę w lidze akademickiej NCAA - najpierw w Ball St. a następnie w Marquette. Po zakończeniu swojej przygody uniwersyteckiej Acker próbował swoich sił w D-League, ale ostatecznie w 2011 roku wylądował... w Wenezueli. W dość egzotycznym klimacie wytrwał piętnaście meczów, po czym przeniósł się do...Qubecec Keds w Kanadzie. Tam był solidnym graczem, ale jednak nie najmocniejszym punktem zespołu.
W środę mecz o Superpuchar
Z bardzo dobrej strony Amerykanin zaprezentował się w barwach Magixx KidsRights Nijmegen. W holenderskiej drużynie Acker był zdecydowanym liderem - notował przeciętnie 14 punktów, 4,1 asysty, 2,3 zbiórki oraz 1,4 przechwytu. 25-letni rozgrywający był trzecim podającym ligi, a z drużyną dotarł do wielkiego finału oraz wystąpił w Meczu Gwiazd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?