"Wspólnoty mogą wykupić podwórka, jednak do tego potrzeba stuprocentowej zgody wszystkich mieszkańców" - mówił Konwiński, którego zdaniem istnieje alternatywa pozwalająca na przejęcie tych terenów. Miałoby to odbyć się na zasadzie użyczenia - wspólnoty uzyskałyby pozwolenie na wieloletnie użytkowanie. Tym samym łatwiejsze byłoby zagospodarowanie miejsc, które bardzo często są mocno zaniedbane. Podczas konferencji, która odbyła się na słupskim podwórku przy ul. Żeromskiego 11 można było zobaczyć przykład takiego terenu.
"Chcemy zachęcać, stworzyć możliwości, żeby te podwórka ożyły" - mówił kandydat na prezydenta Słupska. "Chcemy także finansować,jeśli będzie taka propozycja wspólnoty, która te podwórko przejmie, zakup materiałów potrzebnych do wykonania potrzebnych elementów, np. huśtawki, parkingu, czy placu zabaw. Chcemy, żeby te podwórka miały gospodarzy. Dziś w większości podwórek gospodarzem jest miasto i one wyglądają jak wyglądają" - dodał Konwiński. Jak przyznał, idea użyczania podwórek ściśle wiązałaby się z jego poprzednim postulatem, a więc powołaniem samorządów osiedlowych. "Nie obawiamy się przekazywania jak największej ilości kompetencji w stronę mieszkańców" - podkreślił podczas spotkania z dziennikarzami.
Przypomnijmy, że kwestia użyczenia podwórek wspólnotom osiedlowym to już trzeci postulat wyborczy Zbigniewa Konwińskiego. Podczas wcześniejszych konferencji przedstawił on koncepcję uruchomienia bezpłatnego dostępu do internetu na przestrzeni całego Słupska (zapewnić miałoby to 40 nadajników, których sygnał pokryłby miasto), a także pomysł stworzenia jedenastu samorządów osiedlowych, które w znacznym stopniu miałyby ułatwić realizowanie obywatelskich inicjatyw w poszczególnych rejonach miasta nad Słupią.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?