Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy nie chcą, aby Swołowo było skansenem

Robert Gębuś
RoG
W Swołowie ludzie buntują się przeciwko ograniczeniom w rozbudowie wsi. Narzuca je nowy plan zagospodarowania przestrzennego.

Kilkunastu mieszkańców Swołowa, które jest częścią "Krainy w Kratę" przybyło do Urzędu Gminy Słupsk. Zostali tam zaproszeni na konsultacje społeczne w sprawie nowego planu zagospodarowania przestrzennego.Zdaniem mieszkańców,to, co ma pomóc w zachowaniu unikatowej, szachulcowej zabudowy wsi, uderza w jej mieszkańców.
Chcą zamienić całą wieś w muzeum- denerwuje się Bogumiła Bąska ze Swołowa.- Dostaliśmy gospodarstwo po rodzicach i chcielibyśmy się rozwijać. Okazuje się jednak, że nie będziemy mogli.

Podobne obawy ma Dorota Kwidzyńska. Kobieta kupiła w Swołowie 2 ha ziemi rolnej od prywatnego właściciela. Miała nadzieję, że przekształci je w działkę budowlaną. Nowy plan zagospodarowania tego nie przewiduje.

- Chciałam postawić dom dla swojej rodziny, ale okazało się, że po jednej stronie drogi można się budować, a po drugiej nie - denerwuje się Kwidzyńska. - Byliśmy gotowi podporządkować się wymogom konserwatora. Nie spodziewaliśmy się jednak całkowitej odmowy budowy.

- Pani Kwidzyńska kupiła działkę rolną. Nie było pewności, że będzie możliwość przekształcenia jej. To było ryzyko - uważa Paulina Bobrowicz-Tempińska, przedstawicielka projektanta planu zagospodarowania przestrzennego.

Swołowo podzielono na obszary przeznaczone pod zabudowę mieszkaniowo - usługową, mieszkaniową jednorodzinną, zagrodową, dwa tereny sportowe z parkingami, oraz pod nieuciążliwą produkcję i usługi.

- W miejscach zabudowy historycznej domy będą musiały zachować pierwotny wygląd, podobnie jak nowo budowane obiekty. Stawiać je będzie można tylko na starych fundamentach - tłumaczyła Marzena Mazur z Muzeum Pomorza Środkowego, która podkreślała, że muzealnicy będą współpracowali z mieszkańcami w sprawie kompromisu, który umożliwiłby im swobodne prowadzenie gospodarstw.

Wójt gminy Słupsk zaznaczył, że ograniczenia w planie zagospodarowania są konsekwencją wcześniejszych protestów mieszkańców.

- W 2007 roku mieszkańcy Swołowa protestowali przeciwko lokalizacji w okolicach wsi farmy wiatrowej. Dlatego wojewoda pomorski ustanowił na tym terenie Zespół Przyrodniczo-Krajobrazowy - wyjaśnia Mariusz Chmiel, wójt gminy Słupsk. - Wprowadził tym samym zakaz zmian użytkowania gruntów i ograniczenia w zabudowie.

Zobacz także: Noc Muzeum w Słupsku. Zdjęcia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto