Galeria

avatarGaleria

Słupsk

RAFAŁ BORCZ – STILL LIFE

2014-12-29 09:41:10

Wernisaż: 8 stycznia 2015, godz. 18.00
Galeria Kameralna, Partyzantów 31a w Słupsku
wystawa będzie czynna do 20 lutego 2015 r.
wstęp wolny


Rafał Borcz jest absolwentem Wydziału Malarstwa na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, gdzie w 1999 r. otrzymał dyplom z wyróżnieniem w pracowni malarstwa prof. Leszka Misiaka. Obecnie jest adiunktem na macierzystej uczelni. Artysta ma na koncie kilkanaście wystaw indywidualnych, a także uczestniczył w kilkudziesięciu zbiorowych. W 2000 r. otrzymał Stypendium Twórcze Miasta Krakowa, a pięć lat później Stypendium Fundacji Grazella. W 2001 został laureatem Grand Prix 35. Ogólnopolskiego Konkursu Malarstwa "Bielska Jesień”. Na tym samym biennale zdobywał też dwukrotnie Nagrodę Publiczności oraz w 2013 r. wyróżnienia Gazety Wyborczej i Artinfo.pl. W 2007 r. Borcz otrzymał 1. nagrodę na XXI Festiwalu Malarstwa Współczesnego w Szczecinie. Niezależnie od tego artysta był nagradzany i wyróżniany także na innych konkursach oraz pokazach (m.in. „Bielska Jesień”, „Obraz Roku” „Triennale Grafiki Polskiej” „Lexmark European Art. Prize” „Egeria” „Animalis”).

Twórczość Rafała Borcza od dłuższego czasu koncentruje się przede wszystkim na medium malarstwa oraz rysunku. Artysta, jakkolwiek z założenia nie systematyzuje swoich prac w obrębie poszczególnych cykli, to jednak w swej warstwie przedstawieniowej jego prace ogniskują się na problematyce szeroko rozumianej natury, a zatem świata fauny, flory i ziemi. Borcz na pozór identyfikuje się z długą tradycją malarstwa pejzażowego, co uwidacznia się w dialogu, jaki prowadzi z kliszami ikonograficznymi, ale jego rzeczywiste intencje i motywacje posiadają bez wątpienia inne podłoże i kontekst. Obrazy te bowiem stają się – być może – dla artysty rodzajem i lustra i notatnika, na którym odbija on i skreśla narracje nie tylko estetyczne, ale z gruntu nakierowane na egzystencję i w tym sensie będące filozoficzną refleksją. Cały paradoks twórczości malarskiej oraz rysunkowej krakowskiego artysty polega jednak – jak się wydaje – na tym, iż jest to rodzaj dyskursu, w którym człowiek uobecnia się poprzez (jego) nieobecność. Jeśli przyjrzeć się dorobkowi Rafała Borcza, przytłaczająca większość jego prac portretuje właśnie stany umysłu albo stopionego z naturą, albo też ukrywającego się za sztafażem pejzażu miejskiego – za szybami okien domów bądź samochodów. W tej dominancie naturalnych lub urbanistycznych rzeźb, „udomowionych” przez artystę w obrazie, podmiot aktywizowany jest jako rodzaj energii i kontemplacji, która rozpuszcza się w tytułowym „Still Life”.

Jesteś na profilu Galeria - stronie mieszkańca miasta Słupsk. Materiały tutaj publikowane nie są poddawane procesowi moderacji. Naszemiasto.pl nie jest autorem wpisów i nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanej informacji. W przypadku nadużyć prosimy o zgłoszenie strony mieszkańca do weryfikacji tutaj