Młodzi biją i kradną

Pobili i skopali dla telefonu komórkowego i zimowej kurtki. Piotrkowscy policjanci zatrzymali rozbójników, którzy sobotniej nocy dotkliwie pobili, a następnie okradli dwóch młodych piotrkowian.

28-letni mężczyzna wracał do domu z dyskoteki. Na skrzyżowaniu Górnej z Dzielną podeszło do niego trzech mężczyzn, zażądali telefonu i pieniędzy. Gdy odmówił, przewrócili go na ziemię. Kopali po całym ciele i mocno bili pięściami po twarzy.

Podczas gdy mundurowi przeczesywali osiedlowe ulice w poszukiwaniu sprawców, oficer dyżurny powiadomił ich o kolejnym pobiciu w tym samym rejonie. Tym razem na skrzyżowaniu ulicy Częstochowskiej z Górną również trzech zachowujących się podobnie mężczyzn pobiło24-latka, żądając od niego oddania rzeczy, które miał przy sobie. Agresywni napastnicy przewrócili go na ziemię i kopali. Mężczyzna doznał obrażeń twarzy.

Całą trójkę przewieziono do komendy, gdzie zostali zbadani na zawartość alkoholu w organizmie. - Piotrkowianie w wieku 16 i 21 lat wydmuchali od 0,7 do prawie 2 promili - mówi Ewa Drożdż z Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie.

Sprawcy zostali zatrzymani w policyjnym areszcie do wyjaśnienia i wytrzeźwienia. O losie 16-latków zdecyduje sąd rodzinny i nieletnich, natomiast 21-latkowi za rozbój grozi do 12 lat pozbawienia wolności. Dziś rano sąd zdecyduje, czy trafi on do aresztu.
O podobnych zdarzeniach słyszymy coraz częściej, choć według statystyk, przynajmniej piotrkowskiej komendy, rozbojów i wymuszeń, także tych z udziałem nieletnich, jest mniej. W całym 2009 r. mundurowi odnotowali 80 takich zdarzeń(73 na terenie miasta, 7 w powiecie ziemskim) i zatrzymali 94 podejrzanych, w tym 15 nieletnich. Rok wcześniej odnotowano 97 rozbojów i wymuszeń rozbójniczych. Zatrzymano 83 podejrzanych, aż 33 to nieletni.

Jak sąd może ukarać nieletniego? Może mu np. udzielić upomnienia, zobowiązać do naprawienia szkody, wykonania prac lub świadczeń na rzecz po-krzywdzonego. Może go też oddać pod nadzór kuratora, a w ostateczności umieścić w zakładzie poprawczym.

Dorota Mrówczyńska, prokurator rejonowy, przyznaje, że kary te w wielu przypadkach nie skutkują i wśród dorosłych przestępców często spotyka się osoby karane już za młodu.