Pogoda im nie straszna, także lód na stawku, który latem zamienia się w miejskie kąpielisko.Jak w każdą zimową niedzielę, chętnych do wchodzenia do wody jest tyle, że poszczególne grupy ustalają godziny.
Morsować można w morzu, jeziorze, ale i... miejskim stawku. W niedzielę o godzinie 10 nasz fotoreporter spotkał tam grupę osób z Planety Fitness. Kąpiel w Parku Trendla ma w taką pogodę tę przewagę nad morzem, że przy okazji można poskakać i posiedzieć na lodzie. Oczywiście wcześniej trzeba sobie miejsce do kąpieli wyrąbać, stąd obowiązkowym wyposażeniem morsów, jest siekiera.