Już za kilka dni, bo 1 października, będziemy świadkami wydarzenia niezwykłego - na ścianie kamienicy przy ul. Lutosławskiego 32 odsłonięty zostanie mural, zaprojektowany przez znanego w świecie sztuki artystę - Jakuba Woynarowskiego.
Powstanie muralu zostało prawie w całości sfinansowane przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, koordynujący działania z okazji przypadającej w tym roku 250. rocznicy istnienia teatru publicznego.
Miejsce dobrze wybrane
- Długo trwały poszukiwania odpowiedniego miejsca - mówi Anna Świętochowska, dyrektor Wydziału Kultury. - Początkowo miał powstać przy ul. Nowobramskiej, nad apteką, jednak ta lokalizacja nie odpowiadała artyście. - Mieliśmy trudność ze znalezieniem dobrego miejsca, ponieważ na większości widocznych ścian wiszą reklamy. - Miejsce przy ul. Lutosławskiego okazało się najbardziej optymalne - blisko Teatru, widoczne, i ściana pozwalająca w pełni na realizację projektu - dodaje Świętochowska.
Sztuka w przestrzeni
Murale, po latach zapomnienia, zdobywają w Polsce coraz większą popularność. Pierwsze polskie murale narodziły się w PRL-u, nadając koloru szarym i jednakowym blokom z wielkiej płyty. Tematyka murali związana była w tamtych latach najczęściej z etosem robotniczym i państwową przedsiębiorczością.
Z jednej strony dzieła sztuki same w sobie, z drugiej mogą, a nawet bardzo często pełnią rolę niecodziennej ozdoby w przestrzeni miasta. Płótnem do działań artystów mogą być mury lub filary, ściany, duże powierzchnie, najlepiej otynkowane. Współczesne murale to popis nieokiełznanej kreatywności ich autorów. Polacy nie ustępują pola zachodnim artystom - warto wymienić Ireneusza Jasutowicza, artystę pochodzącego ze Słupska. W Słupsku, niestety, stare murale zniknęły pod styropianem, nad czym ubolewa wielu pamiętających je mieszkańców.
Mural z przekazem
- Sztuka w przestrzeni publicznej poprawia estetykę, murale często stają się symbolami miast, niektóre z nich - jak choćby ten słupski upamiętniający 250 lat teatru w Polsce - niosą jakieś przesłanie - dopowiada dyrektor Świętochowska.
tekst Katarzyna Sowińska
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?