Nowatorski program szkoleniowy i wprowadzony tzw. narodowy model gry to wyznaczniki, które pozwalają ośrodkom piłkarskim szkolić dzieci na najwyższym poziomie. Z blisko 1200 zgłoszonych do Programu Certyfikacji PZPN-u szkółek obecnie 115 ma złoty certyfikat, 134 srebrny, a 393 brązowy.
Żeby znaleźć się w tym gronie, musiały przejść przez gęste sito weryfikacji. Wymogi trudno jest spełnić z dnia na dzień, dlatego certyfikaty związkowej centrali otrzymały głównie te szkółki, które wiele z założeń programu wprowadziły u siebie już wcześniej.
- Wymagania dotyczące przyznania certyfikatu dotyczyły m.in. liczby boisk i ich wielkości, która powinna być zgodna z unifikacją PZPN-u. Nie można na przykład dysponować jednym boiskiem, kiedy szkoli się dużą grupę dzieci, bo wiadomo, że się na nim nie pomieszczą - mówi Robert Chuchla, koordynator projektu w Gryfie Słupsk S.A.. - Na poszczególnych etapach weryfikacji sprawdzano zaplecze, czyli szatnie, natryski, liczbę sprzętu sportowego, piłek, tyczek, pachołków i przyrządów, które są potrzebne do codziennego trenowania.
Klub z ulicy Zielonej dysponuje pełnowymiarowymi płytami zarówno ze sztuczną, jak i naturalną nawierzchnią. Obok jest pełne zaplecze szatniowe. Także popołudniowy trening nie sprawia problemu. Po zmierzchu odbywa się przy włączonym sztucznym oświetleniu. Dzieci mają do dyspozycji wystarczającą liczbę sprzętu, żeby żaden z nich nie czekał na swoją kolej. Piłka przypada niemal na każdego trenującego chłopca. Nie brakuje słupków, pomiędzy którymi dzieci wykonują slalom z piłką, są też małe bramki. Do otrzymania srebrnego certyfikatu potrzebni są jednak przede wszystkim trenerzy z odpowiednimi klasyfikacjami i organizacja.
- Każdy trener w szkółce objętej Programem Certyfikacji PZPN-u musi mieć ukończone odpowiednie kursy: UEFA A, B czy Grassroots C - mówi Robert Chuchla. - Na trenera UEFA B może przypadać wyłącznie grupa 14 dzieci. Jeśli jest kolejne dziecko w grupie, musi być kolejny trener, przynajmniej z licencją Grassroots C. Sporo klubów nie spełnia tych wymagań, bo trenerów jest za mało.
Certyfikat nie został żadnemu klubowi dany raz na zawsze. W klubach będą przeprowadzane niezapowiedziane kontrole Polskiego Związku Piłki Nożnej. Dedykowane podstrony szkółek na portalu LaczyNasPilka.pl pozwalają trenerom w certyfikowanych szkółkach na wgląd do postępów młodych zawodników, a rodzicom dają pełną informację o treningach. Jeżeli opiekunowie zauważą, że odznaczona szkółka przestała spełniać kryteria PZPN-u, mogą zgłosić swoje uwagi pod adres e-mail [email protected]. Zgłoszenia pozostają anonimowe i podczas kolejnej kontroli szkółka piłkarska może certyfikat stracić.
W JAF-ie Przechlewo, która w województwie pomorskim również otrzymała srebrny certyfikat szkoli się 110 młodych chłopców.
- Naszym nadrzędnym celem jest to, żeby zatrzymać i wyszkolić dobrych zawodników - mówi Michał Wirkus, prezes JAF-u Przechlewo. - Natomiast chcemy też, by najlepsi adepci wyrośli na zdrowych, świadomych i dbających o swoje zdrowie ludzi.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
