W jednym z komentarzy pod naszym artykułem o remoncie ulicy Piotra Skargi internauta wspomniał o wystającym przewodzie elektrycznym w centrum miasta.
- Na ulicy Bema na przeciw Teatru Tęcza od wielu miesięcy sterczy kabel, jakby od latarni, która się tam nie pojawiła. Moje pytanie do Boreckiego: ile miesięcy jeszcze tak ma sterczeć? - zastanawia się nasz czytelnik.
Przewód jest tam faktycznie długo, ale nie jest to parę miesięcy, a parę lat. Co prawda jest on zabezpieczony, ale poza kwestią bezpieczeństwa jest jeszcze ta estetyczna. Czy nie dałoby się tego schować? Po co w ogóle przewód jest w tym miejscu od tylu lat, skoro - tak się przynajmniej wydaje - do niczego nie służy? Zapytaliśmy o to Zarząd Infrastruktury Miejskiej w Słupsku.
- Wskazany przewód jest unieczynniony i nie ma w nim napięcia. Odtworzenie słupa stylowego wraz z oprawą planowane jest na pierwszy kwartał przyszłego roku – tłumaczy Tomasz Orłowski.
Drugie nasze pytanie skierowane do ZIMu dotyczyło lampy obok, której podstawa jest zardzewiała.
Mieszkańcy martwią się, że jeśli uderzy w nią samochód (na przykład podczas parkowania lub wykonywania innych manewrów na ciasnej ulicy) słup się przewróci i wyrządzi komuś krzywdę.
- Odnośnie rdzy na słupie oświetleniowym nasz inspektor dokonał sprawdzenia jego stanu i jest to rdza powierzchniowa wynikająca z uszkodzenia powłok malarskich i nie stanowi ona zagrożenia dla stabilności konstrukcji. W ramach utrzymania bieżącego oświetlenia zleciliśmy oczyszczenie i pomalowanie miejsc występowania korozji – mówi Tomasz Orłowski.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?