Największe warzywa w Polsce z Raciborza
Jest pan przygotowany na mocne wrażenia? Takich olbrzymów można się wystraszyć - rzuca jeden z działkowców, gdy zmierzamy w kierunku działki Piotra Holewy z Raciborza. Działkowiec słynie z hodowli gigantycznych warzyw. Na początku lata widzieliśmy już jego wielkie jak pięść rzodkiewki i czosnki ważące 420 gram. Czym jeszcze może nas zaskoczyć?
Okazuje się, że wszystkim, bo u Piotra Holewy warzywa łamią wszelkie normy, a niektóre z nich to prawdziwe potwory. Płożące się niemal na pół ogrodu pędy dyni z olbrzymimi liśćmi, zwiastują, że gdzieś tu czai się olbrzym. Królowa, żółta dynia, przysłonięta przez Holewę "baldachimem" waży około 210 do 220 kilogramów (według obliczenia OTT).
- W obwodzie ma 3 metry 18 centymetrów i jeszcze rośnie - mówi działkowiec. Pan Piotr zamierza pokazać ją na Festiwalu Dyni, który organizuje Ogród Botaniczny we Wrocławiu. Zresztą nie tylko ją. Ma jeszcze kilka sztuk dyń ważących około 200 kilogramów i największego kabaczka w Polsce. - Niestety nie ma osobnego konkursu dla kabaczków - ale to na pewno rekord Polski - mówi Piotr Holewa, pokazując nam zielone warzywo, przypominające krokodyla. Kabaczek mierzy bagatela 2,21 centymetrów w obwodzie. Byłby większy, ale z powodu pogody przestał już rosnąć. Noce są już bardzo chłodne i sporo ostatnio pada.
Za to rośną wciąż długie jak węże boa tykwy, które zwisają z konstrukcji z drewna, wysokiej na 3 metry. Gdy pan Piotr budował ją wiosną, nie spodziewał się, że tykwa będzie dłuższa od 3-metrowych desek i teraz co i rusz musi kopać dołki pod warzywami, by mogły jeszcze urosnąć może kilkanaście centymetrów.
Gra jest warta zachodu, bo tykwa długa rosnąca na jednej z działek w ROD im. Powstańców Śląskich zbliża się do rekordu Europy.
- Brakuje jeszcze 28 centymetrów. Moja tykwa ma 306 centymetrów, a rekord Europy wynosi 334 centymetry - mówi Piotr Holewa.
W błędzie są jednak ci, którzy myślą, że wystarczy "sypnąć chemią", by stworzyć "potwora". Pan Piotr w ogóle jej nie używa. Nam zdradził kilka swoich tajemnic na temat tego, jak wyhodować gigantyczne warzywo.
O warzywach gigantach z Raciborza piszemy więcej w dzisiejszym (piatek 29 sierpnia) raciborskim wydaniu Dziennika Zachodniego. SZUKAJ W KIOSKACH
ZOBACZ TAKŻE:
Warzywa giganty w Raciborzu [ZDJĘCIA]
CZEKAMY NA CIEBIE:
Polub nas na fejsie!
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?