Chodzi o kaczkę piżmową. Ten gatunek sporego ptaka wodnego wywodzi się z Meksyku, Ameryki Środkowej (niektóre kraje uwieczniły je na znaczkach pocztowych), a także z Urugwaju i północnej Argentyny. Został udomowiony przez Indian Ameryki Południowej, a do Europy trafił w XVI wieku przywieziony przez Hiszpanów i Portugalczyków.
W ten sposób kaczka piżmowa rozpowszechniła się na Starym Kontynencie głównie jako ptak hodowlany. I do dziś jest częstym widokiem w gospodarstwach rolnych. Co ciekawe, kaczki piżmowe mogą mieć różnobarwne upierzenie, a także różną barwę dzioba – może być czarno-różowy lub całkowicie różowy. Natomiast udomowione kaczki piżmowe wokół dzioba mają maskę – nagą, pomarszczoną skórę, zazwyczaj czerwoną, niekiedy czarną.
I taką też maskę ma kaczka piżmowa, która bytuje nad Słupią w sąsiedztwie dwóch stawków i Parku Kultury i Wypoczynku.
Trudno orzec, czy ta kaczka uciekła z jakiejś hodowli, czy też jest osobnikiem zdziczałym. Faktem jest, że zaprzyjaźnił się ze stadem kaczek krzyżówek, które od lat ma w tym miejscu swoje stanowisko. Trudno się dziwić, że kaczce piżmowej spodobało się to miejsce. Codziennie można liczyć na spacerowiczów, którzy dokarmiają kacze stado.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?