Franciszek W. - dyrektor szkoły w Stowięcinie w powiecie słupskim był w miniony poniedziałek w szkole pod wpływem alkoholu - miał 0,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Indagowany przez funkcjonariuszy policji twierdził, że w miejscu pracy był prywatnie, bo jest... na zwolnieniu lekarskim. Dyrektor tłumaczył policjantom, że wypił tylko jedno piwo.
Tymczasem - jak czytamy na www.radio.gdansk.pl - wójt gminy Główczyce Czesław Kosiak twierdzi, że nie otrzymał w tej sprawie żadnej oficjalnej informacji. W związku z tym nie zamierza teraz podejmować żadnych działań w tej sprawie.
Jednak komenda policji w Słupsku zawiadomiła o tym incydencie władze gminy oraz delegaturę kuratorium oświaty - poinformował rzecznik słupskiej policji aspirant Wojciech Bugiel.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?