Niestety pierwszy mecz z drużyną AZS UJK Kielce nie był dla nich pomyślny. Zawodnicy trenera Daniela Orzechowskiego i Przemysława Słapika byli chyba stremowani stawką zawodów, ponieważ od początku spotkania nie grali tak jak potrafią. Stres spowodował u zawodników proste błędy zarówno w ataku jak i w obronie. Trener dokonywał zmian i szukał najlepszego ustawienia, ale poza kilkoma dobrymi akcjami w pierwszej połowie to gracze z Kielc dyktowali warunki na parkiecie i do przerwy prowadzili 50:33. Wraz z rozpoczęciem trzeciej części meczu nastąpiła też zmiana w sposobie gry słupszczan.
"Zeszła" z nich presja spotkania, a wskazówki trenerów poskutkowały szczelną obroną i wieloma szybkimi atakami. Zanotowali wtedy serię punktową 15:0 i trzecią kwartę wygrali 28:8. Na początku ostatniej części gry zawodnicy Energii Markos Słupsk prowadzili 8 punktami i była to ich najwyższa przewaga. Od tego momentu słupszczanie "przestraszyli się", że mogą wygrać mecz i tak jak na początku popełniali proste błędy. Przeciwnicy w ostatniej minucie spotkania wyszli na prowadzenie i ostatecznie wygrali 4 punktami.
Przegrywając ten mecz słupscy kadeci utrudnili sobie drogę do awansu do turnieju półfinałowego (awansują dwie drużyny). W następnym pojedynku przeciwnikiem będzie MKK Gorzów Wielkopolski, który wygrał swój pierwszy mecz z gospodarzem turnieju UKS Basket 15 Przemyśl 76:56.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?