Sześć lat temu Ministerstwo Obrony Narodowej zdecydowało o utworzeniu piątego rodzaju sił zbrojnych. Wojska Obrony Terytorialnej - jednostki ochotników łączących służbę wojskową z codzienną pracą dołączyły do w pełni zawodowych sił powietrznych, marynarki wojennej, wojsk lądowych i wojsk specjalnych.
Od tamtej daty „terytorialsi”, noszący oliwkowe berety, mają już za sobą realizację pierwszych zadań. Ochotnicy WOT wspierali m.in. służby medyczne w czasie pandemii koronawirusa, ochraniają odcinek granicy z Białorusią. Pomagali też w przyjęciu ukraińskich uchodźców wojennych od momentu rosyjskiej agresji na Ukrainę.
- Terytorialsi są gotowi do działania zarówno w czasie pokoju, kryzysu, jak i wojny. Pozostają w pełnej gotowości również do tego, by ramię w ramię współdziałać z żołnierzami wojsk operacyjnych i wspólnie zapewniać bezpieczeństwo naszej Ojczyźnie. Naszą misją jest - obrona i wspieranie lokalnych społeczności, pozostając w zgodzie z hasłem „Zawsze Gotowi, Zawsze Blisko” - podkreśla kpt. Tomasz Klucznik, oficer prasowy 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej im. kpt. mar. Adama Dedio.
Dodajmy, formowanie WOT wciąż trwa. Niedawno liczba żołnierzy i oficerów w piątym rodzaju sił zbrojnych polskiej armii przekroczyła 35 tysięcy żołnierzy. Docelowo WOT mają liczyć 50 tysięcy ludzi, w 18 brygadach, rozmieszczonych w każdym z województw (mazowieckie formuje dwie jednostki WOT szczebla brygady), funkcjonują też Centrum Szkolenia WOT i Batalion Dowodzenia WOT. Uruchomiona została również szkoła podoficerska SONDA i kurs kształcący kadry oficerskie - Agrykola.
Na bałtyckim wybrzeżu formowane są dwie brygady - 7 Pomorska Brygada WOT im. Adama Dedio w Gdańsku oraz 14 Zachodniopomorska Brygada WOT w Szczecinie.
Ta pierwsza ma w tej chwili trzy bataliony lekkiej piechoty (w Malborku, Kościerzynie i Słupsku), druga dwa (w Choszcznie i Trzebiatowie). Niedawno nowa grupa żołnierzy 14 ZBWOT złożyła przysięgę, po okresie podstawowego szkolenia (tzw. „szesnastki”).
- W ciągu tych 16 dni nauczyłam się korzystać z broni, obsługiwać ją. Nauczyłam się taktyki oraz zasad survivalu - mówi szer. Kinga Zanijat z 14 ZBWOT.
- Nasze położenie geopolityczne jest bardzo specyficzne - mamy takich, a nie innych sąsiadów za naszą wschodnią granicą. Polskie społeczeństwo chce wiedzieć, jak się zachować w razie wybuchu konfliktu, co robić, by uniknąć ofiar, żeby obronić swoich bliskich. Nasza formacja pozwala pogodzić sfery prywatne, zawodowe. W szeregach WOT mamy prezesów, nauczycieli, naukowców, sprzedawców... pełne spektrum zawodów. Są ludzie pracujący na kierowniczych stanowiskach, w różnego rodzaju firmach, korporacjach. Służba w WOT jest dla nich swego rodzaju odskocznią od codzienności - mówił niedawno w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim” kmdr Tomasz Laskowski, dowódca 7 PBOT.
Każda z brygad ma liczyć 2,5 tysiąca żołnierzy i oficerów, z czego 10 procent stanowią żołnierze zawodowi, reszta to ochotnicy.
- Szkolenie, szkolenie i jeszcze raz szkolenie - tak mówił o planach działań kmdr Tomasz Laskowski. - Będziemy rozwijać te pododdziały, które zostały sformowane w ubiegłym roku. W 2023 r. chcemy ten proces zakończyć i rozpocząć właściwą fazę ich szkolenia. Nabór do Brygady nadal będzie realizowany.
Dodajmy, 27 września 2023 roku w Gdańsku pomorscy „terytorialsi” będą obchodzić Święto Wojsk Obrony Terytorialnej. Datę tą wybrano na cześć ustanowienia w 1939 r. Polskiego Państwa Podziemnego.
- Bohaterskie działania i determinacja zwykłych cywili, którzy po przeszkoleniu wojskowym stawali się członkami Polskiego Państwa Podziemnego, były inspiracją dla utworzenia Wojsk Obrony Terytorialnej - mówi kpt. Tomasz Klucznik.
Oficjalne obchody tego święta odbędą się w tym roku 30 września w Rzeszowie na Alei Cieplińskiego.
Zobacz, jak wyglądają ćwiczenia żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej w całej Polsce!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?