Mieszkaniec słupskiej noclegowni, wykorzystując ukradziony papier firmowy i podrabiając podpisy, zbierał od sponsorów datki na rzecz stowarzyszenia Wspólny Dom. Pieniądze trafiały do kieszeni oszusta.
Rafał W. zjawił się w noclegowni przy ul. Przemysłowej w styczniu ub.r. Zaproponował, że zajmie się zbieraniem pieniędzy od sponsorów na potrzeby placówki. Zarząd Stowarzyszenia na rzecz Bezdomnych i Niepełnosprawnych Wspólny Dom nie wyraził na to zgody.
- Pomimo naszego sprzeciwu Rafał W. na ukradzionym papierze firmowym, co potwierdziła prokuratura, przygotował prośbę o wsparcie dla noclegowni. Widniał na niej sfałszowany podpis przewodniczącej stowarzyszenia - mówi Janusz Prokop, wiceprzewodniczący stowarzyszenia. - Od jednego ze sponsorów otrzymał wówczas tysiąc zł. Pieniądze te nigdy nie trafiły do noclegowni.
Po kilku dniach sprawa została przekazana organom ścigania.
- Rafał W. został zatrzymany do złożenia wyjaśnień. Sprawa została jednak umorzona, bowiem poręczył za niego Zbór Zielonoświątkowy - mówi Janusz Prokop. - Mimo obietnicy poprawy, Rafał W. nie zaprzestał swojej działalności.
Po kolejne datki zgłaszał się do właścicieli firm we wrześniu i grudniu.
- Trafił do zaprzyjaźnionej osoby, która zadzwoniła do nas przepraszając, że nie może przekazać pieniędzy. Teraz gromadzimy kolejne dowody, aby sprawę ponownie skierować do organów ścigania - zapowiada Janusz Prokop.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?