Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. IV liga. Rozmawiamy z trenerami drużyn z Przodkowa, Słupska, Kościerzyny i Gniewina

Marcin Kapela
Marcin Kapela
Marcin Kapela
Tylko pierwszą kolejkę rundy rewanżowej zdążyły rozegrać drużyny w IV lidze, zanim z powodu zagrożenia koronawirusem Pomorski Związek Piłki Nożnej zawiesił rozgrywki. Inauguracja była udana dla drużyn z czołówki, jak GKS Przodkowo, Kaszubii Kościerzyna i Stolemu Gniewino. W Luzinie pierwszy raz w sezonie przegrał Gryf Słupsk. Powołując się na względy bezpieczeństwa policja wystąpiła o przełożenie meczu między Arką II Gdynia a Lechią II Gdańsk.

W fotelu lidera umocnił się GKS Przodkowo, który pokonał 3-1 zagrożonego spadkiem Jaguara (dwa gole Łuczaka i trafienie Klawikowskiego, dla gospodarzy sprowadzony zimą Brzeski). Tym samym zwycięski debiut w roli trenera zaliczył Tomasz Bąkowski, od stycznia nowy trener GKS, były szkoleniowiec Wdy Lipusz.

- To zespół, który ma jasno postawiony cel i to spowodowało, że przyjąłem ofertę. Jestem człowiekiem, który zawsze chce grać o coś. Jeżeli przejmuje się zespół, który jest na pierwszym miejscu, to wiadomo, że cel sam się kreuje. Bardzo bym sobie tego życzył.

Bąkowski sprowadził zimą czterech zawodników - napastnika Pawła Czychowskiego z Gryfa Wejherowo, pomocnika Adriana Wysieckiego z Wdy, młodzieżowego obrońcę Kacpra Góraka z Raduni Stężyca oraz pomocnika Piotra Kręckiego z Bałtyku Gdynia.

- To mają być wzmocnienia. Nie brałbym nikogo na uzupełnienie, bo ta kadra była już i tak rozbudowana. Potrzebowaliśmy zawodników, którzy wzmocnią zespół i podniosą rywalizację.

Który zespół uważa za największego konkurenta?
- Gryf, który przez całą rundę nie przegrał meczu, będzie na pewno zespołem bardzo groźnym. Kaszubia Kościerzyna, z którą sparowaliśmy, pokazała nam, że liga będzie bardzo trudna. W sparingu, który co prawda zakończył się remisem, wyglądali lepiej od nas i byli bliżsi zwycięstwa. Do tego Arka II, która jest zespołem bardzo groźnym ze względu na to, że system szkolenia wygląda bardzo dobrze. Mają skąd się posiłkować. Stolem to bardzo solidny zespół, silny fizycznie, grają ofensywny futbol. Sześć punktów straty jest dla nich do odrobienia. Rezerwy Lechii też będą odbierać punkty.

Powołując się na względy bezpieczeństwa policja wystąpiła o przełożenie meczu między Arką II Gdynia a Lechią II Gdańsk. W Gdyni, tak jak w Przodkowie, nie ukrywają, jaki cel im przyświeca. Nawet mimo przejścia Maksymiliana Banaszewskiego do I-ligowego Chrobrego Głogów oraz wobec kontuzji Marokańczyka Nabila Aankoura.

- Założeniem jest awansować do III ligi. Taki mamy cel

- podkreśla trener rezerw Arki Robert Wilczyński.

- Banaszewski był jasnym punktem drużyny i jest to dla nas osłabienie. Na tę chwilę kontuzjowany jest Nabil Aankour, który nie wiadomo, kiedy dojdzie do pełnej dyspozycji. Poza tym mamy ten sam skład. Borykamy się trochę z kontuzjami, ale mam nadzieję na pomoc z pierwszego zespołu i będziemy sobie radzić. Mamy wielu młodych zawodników, którzy ocierają się o kadrę pierwszego zespołu.

Po golu Tomasza Tuttasa wygrała w Pelplinie z Wierzycą Kaszubia, która w zimie straciła kilku ważnych zawodników.

- Odejście Błażeja Wenty, Arona Formeli czy Radosława Krysińskiego to dla nas spore osłabieni

e - nie kryje trener Paweł Budziwojski.

W ich miejsce sprowadzono młodzież.
- Zawodnik, który ma 18-19 lat musi walczyć o pierwszą jedenastkę w IV lidze. Jeśli jest młody i utalentowany, to musi zacząć grać w tym wieku. Zimą doszedł do nas ciekawy, 18-letni zawodnik Mikołaj Hofman z Olimpic Gdańsk, z Lechii Gdańsk Dominik Rycewicz z rocznika 2001 i bramkarz Kacper Chomicz z 2002. Do tego mamy Kamila Sikorę, też 2001. To opiera się na dobrych kontaktach z klubami, przede wszystkim z Lechią. Sprowadzam ich, żeby u mnie grali i promowali się, bo zawodnicy z Kościerzyny nie grają w Kaszubii. Nie chcą. Nie mamy żadnego młodzieżowca z Kościerzyny. Niektórzy trenerzy nie podejmują tego ryzyka, a ja jak mam możliwość, to jak najbardziej. Można połączyć dobre wyniki i grę młodymi zawodnikami, ale oni muszą wiedzieć, że koniec taryfy ulgowej. Jestem wrogiem przepisu o młodzieżowcach. Mówię zawodnikom, że mają tak trenować, żeby u mnie nie grali. Niech weźmie ich Stokowiec czy Probierz. To, że grają u mnie, to jest ich pech.

Niepokonany jako jedyny w pierwszej rundzie Gryf Słupsk tym razem przegrał już na inaugurację w Luzinie. Do klubu wrócił zimą doświadczony pomocnik Karol Świdziński.

- Jak zawsze podejmiemy wyzwanie. W każdym meczu trzeba myśleć o trzech punktach i czas pokaże, w którym miejscu będziemy

- mówi trener Gryfa Grzegorz Bednarczyk.

- Wyniki pokazują, że cały czas jesteśmy w czubie tabeli i cele nie zmieniają się. Kadra zespołu jest doświadczona, ambitna i wkłada dużo serca w to, co robi.

Stawkę drużyn ze ścisłej czołówki zamyka Stolem, który po dwóch golach Dampca, na które odpowiedział Bławat, pokonał u siebie Gedanię.

- Uważam, że jak jestem 12 lat trenerem Stolemu, to mamy najlepszy zespół w historii i marzy się nam podium w tym sezonie

- mówi trener Tomasz Dołotko.

- Lepszego zespołu niż teraz w Gniewinie już nie będzie. Mamy w tej chwili optimum. Choć zawodnicy mieli propozycje z wyższych lig, to nie ma zmian w kadrze. W tym okienku propozycje z Gryfa Wejherowo mieli Bukowski i Sobczyński. A takie propozycje typu Przodkowo czy Pogoń to ciągle są. Pogoń chciałaby bardzo wziąć Dampca. Do Przodkowa odeszło już czterech w poprzednich okienkach. Już wcześniej odszedł Maciek Szymański, ale to był zawodnik na uzupełnienie. W to miejsce pozyskaliśmy Aleksandra Palucha z Kosakowa. Trzon zespołu jest, przygotowania przebiegły normalnie, mieliśmy dostęp do obiektów, graliśmy sparingi. Wydaje mi się, że jesteśmy w formie.

To czego brakuje, żeby włączyć się do gry o awans? Ile wynosi dotacja z gminy?
- Brakuje nam finansów. Nie powiem, jaka jest dotacja i nie, że nie chcę powiedzieć, ale nie wiem. To jest duża suma, ale rozliczenia robimy przez hotel. My za wszystko płacimy. To są duże pieniądze, a w efekcie to już nie są tak wielkie. Na pewno mamy budżet dużo mniejszy niż Pogoń. Myślę, że gdzieś 9-10 miejsce. Mówię o tym, co bezpośrednio trafia do zawodników. Nie mamy premii, a z dojazdami dla zawodników mamy ok. 11 tys. zł netto na cały zespół. To nie jest dużo. Dlatego nasz wynik jest trochę ponad stan. Jak są okienka transferowe, to zawsze obawiam się, czy lepsi zawodnicy nie odejdą. Ich trochę trzyma atmosfera, może baza treningowa, może trener, może kolektyw.

W Wikędzie Luzino zimą nie było spokojnie i drużynie groziło nawet wycofanie, ale ostatecznie klub porozumiał się z gminą.

Po wygranej w Lipuszu na 7 miejsce awansowała Pogoń Lębork. Zimą ruchy kadrowe w tym klubie dotyczyły głównie juniorów z roczników 2003 i 2004, których aż dziewięciu jest w kadrze pierwszej drużyny.

Z wypożyczenia do I-ligowej Chojniczanki wrócił do Lechii II napastnik Mateusz Żukowski, wychowanek Pogoni Lębork.

Sześciu zawodników opuściło zimą Cartusię Kartuzy (m. in. Roland Kazubowski), a pięciu nowych dołączyło, wśród nich bramkarz Piotr Bach z GKS Przodkowo.

Do sporych zmian doszło w kadrze innej drużyny z Kaszub, czyli Wdy Lipusz. Wspomnianego trenera Bąkowskiego zastąpił Paweł Sierański, dotychczas trener drużyny rocznika 2008 w KP Starogard Gdański. Z Kociewia przyszli także zawodnicy KP - Patryk Mońka, Damian Mońka i bramkarz Mateusz Polakowski. Aron Formela i Błażej Wenta dołączyli z Kaszubii Kościerzyna, Jakub Leszkiewicz z GKS Przodkowo, a Adrian Prabucki z Wietcisy Skarszewy.

Ciekawostką jest, że Wda zakontraktowała Japończyka Shotaro Obatę, a Gwiazda Karsin Gruzina Guladi Kokoladze.

Wda Lipusz - Pogoń Lębork 0:2 (0:0)
Bramki: 0:1 Wojciech Musuła (48), 0:2 Musuła (54)
Wda: Gradowski - Cieszyński, P. Mońka, Marcin Oliwa, D. Mońka, Plutowski (60 Prądzinski), Aron Formela (80 Michał Oliwa), Tusk, Leszkiewicz (70 Głowacki), Obata, Gross. Trener Robert Cieszyński
Pogoń: Patryk Labuda - Janowicz, Musuła, Kostuch, Kozerkiewicz (84 Kwaśnik), Kochanek, Dobek (46 Jeruć), W. Miotk, Iwański (75 Marcin Choszcz), Stenka (71 Złoty), Miszkiewicz. Trener Waldemar Walkusz
Żółte kartki: Aron Formela, P. Mońka, Majer, Obata (Wda) - Kostuch (Pogoń)
Czerwone kartki: Tusk (40 - Wda) - Miszkiewicz (71 - Pogoń, po dwóch żółtych kartkach)
Sędziowie: Bieszke oraz Kucharski i Lewosiuk

Pozostałe wyniki 18 kolejki: Wikęd - Gryf 1:0 (0:0)(Opłatkowski 85), Jantar - Gwiazda 1:3 (1:0) (M. Miecznikowski 38 - Kerszk 72, Steinborn 77 i 88), GKS Kowale - Lipniczanka 2:3 (0:2)(Kwasny 53, Gierałtowski 74 - Chylewski 14, Pufelski 34, F. Górski 81), Jaguar - GKS Przodkowo 2:3 (0:2)(Brzeski 28 - Łuczak 12 - karny i 77, D. Klawikowski 21), Stolem - Gedania 2:1 (0:0)(M. Dampc 57 i 61 - Bławat 84), Wierzyca - Kaszubia 0:1 (0:0)(Tuttas 80), Powiśle - Cartusia 0:2 (0:1)(Malankowski 12, Adamkiewicz 90 - karny), Arka II - Lechia II przełożony

Tabela IV ligi „RWS INVESTMENT GROUP”
1. GKS Przodkowo 18 43 51:23
2. Arka II Gdynia 17 39 48:22
3. Kaszubia Kościerzyna 18 38 44:22
4. Stolem Gniewino 18 37 51:33
5. Gryf Słupsk 18 37 36:19
6. Wikęd Luzino 18 28 39:27
7. Pogoń Lębork 18 27 36:28
8. Lechia II Gdańsk 17 26 38:20
9. Cartusia Kartuzy 18 25 31:35
10. Powiśle Dzierzgoń 18 25 33:40
11. Wierzyca Pelplin 18 24 37:44
12. Gedania Gdańsk 18 22 34:36
13. Wda Lipusz 18 21 34:38
14. Gwiazda Karsin 18 19 34:48
15. GKS Kowale 18 15 22:40
16. Jaguar Gdańsk 18 11 23:50
17. Jantar Ustka 18 9 29:54
18. Lipniczanka Lipnica 18 8 17:58

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto