MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Po prostu walka

(res)
W 18 spotkaniach które rozegrano w III kolejce A klasy strzelono 72 gole. W grupie pierwszej napastnicy wbili ,tylko" 21 bramek, w grupie drugiej 27, w trzeciej 24 gole.

W 18 spotkaniach które rozegrano w III kolejce A klasy strzelono 72 gole. W grupie pierwszej napastnicy wbili ,tylko" 21 bramek, w grupie drugiej 27, w trzeciej 24 gole. Wciąż jeszcze cztery zespoły nie zaznały smaku straty punktów.

W grupie pierwszej jedno z ważnych spotkań rozegrano w Redzikowie, gdzie spotkały się miejscowy Ikar i Stal Jezierzyce. O chęci włączenia się Stali do walki o czołówkę tabeli ,Dziennik Bałtycki" zdążył już napisać. Niestety w Redzikowie oba zespoły nie oszczędzały raczej kości przeciwników, arbiter każdej z drużyn wręczył sprawiedliwie po jednej czerwonej kartce. Goście już w 2 minucie objęli prowadzenie.

Gola zdobył Jan Klepacz. W 23 minucie wyrównał Radosław Jasutowicz, a bramkę zwycięską dla Ikara zdobył ponownie Jasutowicz, Była to już druga połowa, 58 minuta. Gospodarze grali w 10 od 21 minuty kiedy to za kopnięcie z tyłu z boiska zszedł Cezary Obłąk. Goście osłabieni zostali w 65 min gdy za drugą żółtą kartkę opuścić plac gry musiał Sebastian Rawski. Więcej z gry mieli goście. Niestety jeśli się niewykorzystuje takich sytuacji jaką miał Piekarek, gdy był już sam na sam z bramkarzem Ikara to trudno marzyć o zwycięstwie. Piłka po jego strzale ,zatańczyła" tylko na poprzeczce i wyszła w aut...

W grupie drugiej jak czołg albo.... król Bolesław Chrobry w boju, idzie charbrowski spadkowicz. Wygrał już trzeci mecz, w tym drugi na boisku przeciwnika. Co jest ważne było to, u także notującego coraz lepsze występy, ZS Damnica. Po pierwszej porażce kolejne zwycięstwo odniósł Polonez Bobrowniki. Potwierdzają że będą się liczyć w ostatecznej rozgrywce Błękitni Główczyce.

Przegrał natomiast w grupie III Koral Dębnica, zespół który przed rozgrywkami miał aspiracje awansu do klasy okręgowej. W zespole tym występuje były gracz MKS Debrzno Piotr Binkiewicz. Bramkę dającą prowadzenie w meczu z Sokołem Wyczechy strzelił Tomasz Iskra grający przecież niegdyś w Piaście Człuchów. Potem jednak goście zdobyli trzy gole z czym nie mogli pogodzić się gospodarze. W efekcie otrzymali dwie czerwone kartki. W końcówce mimo to gospodarze byli częściej przy piłce i zdobyli nawet bramkę na 3:3, ale sędzia jej nie uznał. Ot, A klasowa rzeczywistość.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto