MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Po śmierci noworodka w Kościerzynie do Rzecznika Praw Pacjenta trafiły już wyjaśnienia szpitala i dokumentacja medyczna

Edyta Łosińska-Okoniewska
Edyta Łosińska-Okoniewska
Do tragedii doszło w kwietniu, podczas porodu w Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie.
Do tragedii doszło w kwietniu, podczas porodu w Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie. Arch.
Rzecznik Praw Pacjenta zwrócił się do konsultantów o wydanie opinii w sprawie śmierci noworodka w Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie.

Rzecznik Praw Pacjenta zajmuje się sprawą śmierci noworodka, do której doszło podczas porodu w Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie. Jak się okazuje, otrzymał już wyjaśnienia szpitala wraz z dokumentacją medyczną pacjentki i dziecka. Dodajmy, że po tragicznych zdarzeniach wszczął postępowanie wyjaśniające, które dotyczy naruszenia prawa do świadczeń zdrowotnych.

- Wystąpiłem do konsultantów o wydanie opinii w sprawie. Dopiero analiza całokształtu materiału dowodowego, w tym opinie konsultantów, pozwoli na zakończenie postępowania i wydanie rozstrzygnięcia w sprawie - informuje Bartłomiej Chmielowiec, Rzecznik Praw Pacjenta.

Przypomnijmy, że do tragedii doszło w piątek 12 kwietnia 2024 r. podczas porodu. Wówczas też dziecko urodziło się martwe, natomiast jego matka trafiła na oddział intensywnej opieki medycznej. Na miejsce wezwano policję, a sprawą zajęła się prokuratura.

- Prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo. Zdarzenie miało miejsce 12 kwietnia, natomiast policja została poinformowana 13 kwietnia o zgonie dziecka w trakcie porodu - mówiła wówczas Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Postępowanie zostało wszczęte z artykułu 160 § 2 kodeksu karnego w zbiegu z art. 155 kk, to jest w sprawie narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia poprzez niewłaściwą opiekę medyczną w szpitalu w trakcie porodu dziecka, w wyniku czego dziecko zmarło.

Funkcjonariusze policji zabezpieczyli w szpitalu wszystkie materiały niezbędne do wyjaśnienia sprawy. Przeprowadzono także sekcję zwłok noworodka. Jednak biegły we wstępnej opinii nie był w stanie rozstrzygnąć, czy dziecko urodziło się żywe czy martwe i co było przyczyną śmierci. Konieczne są dodatkowe badania.

Na szczęście stan matki poprawił się, a jej życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. Jak podkreślają śledczy, sprawa zmierza do ustalenia, czy doszło do błędu w sztuce medycznej.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, pracownicy szpitala są zdruzgotani, sytuacja wstrząsnęła całym personelem. Nie był to pierwszy poród kobiety i nic nie wskazywało na to, że może się on zakończyć tragedią. Kluczowa w tej sprawie będzie opinia biegłych, którzy odpowiedzą na pytanie, co się wydarzyło w trakcie, że chłopiec zmarł.

- Prokuratura rejonowa w Kościerzynie skierowała do nas wniosek o przekazanie sprawy prokuraturze regionalnej, która jest właściwa dla tego rodzaju spraw- wyjaśniała Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Upalne dni bez stresu. Praktyczne sposoby na zdrowe lato

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto