Podejrzani o kradzież paliwa wpadli podczas rutynowej kontroli, którą słupscy policjanci przeprowadzili w nocy z niedzieli na poniedziałek.
- Tej nocy funkcjonariusze zatrzymali do kontroli pojazd marki mazda, którym podróżowali 27-letni kierowca oraz 22-letnia pasażerka. Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach okazało się, że posiada on aktywny zakaz prowadzenia pojazdów, a po dokładnym sprawdzeniu pojazdu funkcjonariusze ujawnili w bagażniku kompletny sprzęt do wiercenia otworów w bakach samochodowych i kradzieży paliwa. 27-letni mężczyzna oraz 22 letnia kobieta zostali zatrzymani, a przewożone przez nich przedmioty zabezpieczono jako dowód w sprawie – mówi sierż. szt. Jakub Bagiński, oficer prasowy słupskiej policji.
Wstępne ustalenia wykazały, że za pomocą znalezionych narzędzi podejrzana para miała ukraść blisko 1200 litrów paliwa. Doliczając uszkodzone w wyniku przewiercenia zbiorniki straty oszacowano na niemal 50 tysięcy złotych.
Zatrzymany mężczyzna, mieszkaniec Słupska, usłyszał 23 zarzuty, a będąca mieszkanką powiatu słupskiego kobieta 4 zarzuty kradzieży z włamaniem.
- Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo 27-latek odpowie za kierowanie pojazdem pomimo sądowego zakazu, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec obojga podejrzanych dozór i zakaz opuszczania kraju – dodaje Bagiński.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?