- Badanie bakteriologiczne jest ujemne i jak do tej pory nie potwierdziliśmy żadnego patogenu - mówi Ryszard Stus, dyrektor szpitala w słupsku. - Objawy jednak wskazują na posocznicy i pod tym kątem dziecko jest leczone.
Chłopiec chodzi do przedszkola nr 3 w Ustce. Rodzice i opiekunowie dzieci z tej placówki powinni je obserwować i w razie wątpliwości skontaktować się z lekarzem.
- Dziecko przez długi czas było na zwolnieniu lekarskim i nie chodziło do przedszkola - mówi Henryka Kisiel, rzecznik Sanepidu w Słupsku. - Nie ma żadnych powodów do paniki ponieważ do tej pory zarówno test lateksowy jak i badanie krwi nie potwierdziły obecności bakterii.
Rzecznik sanepidu podkreśla jednocześnie, że instrukcje obowiązujące w przedszkolach pozwalają na eliminację zagrożeń.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?