Oficer dyżurny policji w Słupsku otrzymał telefoniczne zgłoszenie o włamaniu, do którego doszło w podsłupskiej Krzyni. Sprawca, włamał się do 8 drewnianych domków.
Dyżurny natychmiast skierował tam grupę dochodzeniowo-śledczą, która zajęła się wyjaśnianiem okoliczności włamania. Jak ustalili policjanci, skradziono znajdujące się tam drobne przedmioty elektryczne, przewody, artykuły spożywcze oraz alkohol. Na miejsce przyjechał również przewodnik z psem służbowym.
Zobacz także:Policja w Słupsku: Odpowiedzą za oszustwo bo zmieniły cenę na metce
Pies podjął tropienie szukając włamywacza, idąc po śladach doprowadził do pobliskich zabudowań. Jak się okazało w jednym z domów mieszkał podejrzewany o włamania mężczyzna. Okazał się nim 28 letni mieszkaniec gminy Dębnica Kaszubska. W trakcie przesłuchania wskazał policjantom miejsce ukrycia skradzionych przedmiotów.
Policja w Słupsku postawiła sprawcy zarzuty włamania, grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?