Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polska zremisowała z Ekwadorem 2:2. Cały mecz Wołąkiewicza!

(stan)
W piłkarskim meczu towarzyskim rozegranym w Montrealu Polska zremisowała z Ekwadorem 2:2, choć po pierwszej połowie przegrywała 0:1. Cały mecz w zespole biało-czerwonych rozegrał debiutujący w kadrze Hubert Wołąkiewicz z Lechii Gdańsk. Wystąpił na pozycji defensywnego pomocnika, a w pierwszej połowie meczu strzelił w poprzeczkę!101 mecz w drużynie narodowej rozegrał Michał Żewłakow i jest rekordzistą, jeśli chodzi o występy w reprezentacji Polski.

To była jedna z dwóch bramkowych szans Polaków w pierwszej połowie tego nudnego meczu. Drugiej nie wykorzystał Euzebiusz Smolarek. Piłkarze z Ekwadoru byli bardziej skuteczni. W 32. minucie strzelał Christian Noboa i piłkę zdołał odbić Przemysław Tytoń, ale był bezradny przy dobitce Christiana Beniteza.
W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Sytuacji wciąż było mało, ale za to piłkarze grali skuteczniej, bo w tej części gry padły aż trzy gole. W odstępie kilku minut do siatki trafili Euzebiusz Smolarek oraz Ludovic Obraniak i Polacy objęli prowadzenie. Niestety, tylko osiem minut. Znowu w roli głównej wystąpił Benitez, który strzałem głową z najbliższej odległości pokonał Tytonia. Znowu remis i Polacy nadal muszą czekać na przełamanie i tak upragnione zwycięstwo.
Franciszek Smuda, selekcjoner reprezentacji, przed wyjazdem kadry do USA, mówił że szuka lewego obrońcy. W tym celu powołał właśnie Wołąkiewicza, który nominalnie jest środkowym defensorem, ale w Lechii gra na lewej stronie z konieczności, bo kontuzjowany jest Vytautas Andriuskevicius. Ostatecznie Smuda nie znalazł miejsca dla Huberta w obronie, ale wystawił go na pozycji defensywnego pomocnika. Na tej pozycji Wołąkiewicza próbował w Lechii trener Jacek Zieliński, obecnie asystent Smudy w kadrze, ale te próby nie zakończyły się powodzeniem i wrócił do defensywy.
W reprezentacyjnym debiucie zagrał jednak właśnie jako defensywny pomocnik. I zaliczył naprawdę udany występ. Nie było widać po nim tremy, walczył, biegał, grał ambitnie. Prezentował to, z czego znany jest z gry w Lechii, czyli dobry odbiór piłki. W pierwszej połowie ten debiut mógł być dla Wołąkiewicza jeszcze bardziej okazały, bowiem mógł strzelić gola. Piłkarz Lechii świetnie znalazł się w polu karnym Ekwadoru, dopadł do piłki odbitej przed obrońcę rywali, ale po strzale Huberta poprzeczka uratowała piłkarzy z Ameryki Południowej przed utratą gola. To byłby wymarzony debiut - gol w pierwszym meczu w kadrze. Nie ma jednak co narzekać, bo piłkarz biało-zielonych w Montrealu pokazał się z dobrej strony i może wierzyć w to, że jego przygoda z kadrą nie skończy się tylko na tym jednym spotkaniu.
- Cieszę się z dwóch zdobytych goli, ale martwię z powodu straconych bramek. Tracimy je w głupi sposób. Na szczęście potrafimy odrabiać straty. Niewiele brakowało, żebyśmy pokonali Ekwadorczyków. Niestety w końcówce meczu środkowi obrońcy nie upilnowali napastnika rywali. Ogólnie jednak jestem zadowolony ze zgrupowania w Ameryce Północnej. Udanie zaprezentował się m.in. Ludovic Obraniak. Widać, że jest w dobrej formie, a w przyszłości powinien być jeszcze ważniejszym piłkarzem dla naszej reprezentacji. Jeśli chodzi o debiutantów Huberta Wołąkiewicza i Artura Jędrzejczyka, to właśnie takie mecze służą sprawdzaniu nowych zawodników - powiedział Smuda.

Ekwador - Polska 2:2 (1:0)
Bramki: 1:0 Christian Benitez (32), 1:1 Euzebiusz Smolarek (61), 1:2 Ludovic Obraniak (70), 2:2 Christian Benitez (78).
Polska: Tytoń - Piszczek (61 Jędrzejczyk), Żewłakow, Glik, Ł. Mierzejewski - A. Mierzejewski (82 Majewski), Murawski, Obraniak, Wołąkiewicz, Lewandowski (88 Niedzielan) - Smolarek (68 Grosicki).
Ekwador: Banguera - Checa, Campos, Minda, Ayovi - Paredes, Noboa, Guerron (85 Mina), Arroyo - Saritama, Benitez.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Polska zremisowała z Ekwadorem 2:2. Cały mecz Wołąkiewicza! - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto