- Ortodonty szukamy od dłuższego czasu, a ogłoszenia o naborze ukazały się we wszystkich możliwych miejscach - mówi Ryszard Stus, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Korczaka w Słupsku. - Niestety, do tej pory nikt na to miejsce się nie zgłosił.
Obecnie poradnia ortodontyczna w Słupsku koryguje wady w uzębieniu kilkuset małych i dużych pacjentów z całego powiatu. Kontrakty w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia u ortodontów prowadzących w Słupsku prywatne gabinety są podpisane tylko do końca marca. Jednak szans na rejestrację nie ma, ponieważ kontrakty sa okrojone, a pacjenci do tego czasu są już poumawiani.
Jak dowiadujemy się w prywatnym gabinecie ortodonty Grażyny Matowskiej, NFZ zawarł z nią kontrakt od stycznia do końca marca 2010 roku za znacznie mniejszą kwotę, niż w roku ubiegłym.
- Nie wiadomo ilu pacjentów będzie można przyjąć w ramach kolejnej umowy - dodaje.
Większości pacjentów pozostają więc wizyty prywatne, na które również nie umówią się z dnia na dzień. - Córka nosi aparat, dlatego musi się zgłaszać na wizyty kontrolne - mówi mama dziesięcioletniej Karoliny. - Mam jeszcze dwoje młodszych dzieci i nie wyobrażam sobie, że za wszystkie wizyty będę musiała płacić.
Niestety, jeśli do poradni przyszpitalnej nie zgłosi się lekarz, poradnia przestanie działać.
- Bez specjalisty przychodnię będziemy musieli zlikwidować - z przykrością stwierdza dyrektor Stus. - Do tej pory i tak udawało nam się ją utrzymać jedynie dzięki pracy obecnej pani doktor.
Niestety, ortodonci tak jak i stomatolodzy wolą otwierać prywatne praktyki.
W Słupsku z ortodontami i tak nie jest najgorzej
Mariusz Szymański, rzecznik prasowy Narodowego Funduszu Zdrowia w Gdańsku
Niestety, nie tylko w Słupsku brakuje ortodontów, którzy chcieliby podpisać z nami kontrakty. Nie możemy nic poradzić na to, że lekarz, który współpracował z nami w tym mieście rezygnuje. Ma do tego prawo. W naszej ocenie w Słupsku i tak sytuacja nie wygląda najgorzej. Kilka gabinetów, z którymi współpracujemy, prowadzi prywatne praktyki. Najlepiej z lekarzami tej specjalizacji jest w Gdańsku. Zdecydowanie gorzej na przykład w Gdyni, gdzie jest prawdziwy deficyt ortodontów.
Na pewno gdybyśmy mieli więcej chętnych - podpisalibyśmy więcej umów z ortodontami. Wielu lekarzy woli jednak leczyć tylko i wyłącznie prywatnie.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?