Powiat lęborski. Oszuści okradli mieszkankę powiatu lęborskiego metodą "na policjanta". Kobieta straciła 9 tys. euro.straciła ponad 9 tys. euro. -Do policjantów z Lęborka wpłynęło zgłoszenie o wyłudzeniu pieniędzy przez mężczyznę podającego się za policjanta - informuje asp. sztab. Marta Kandybowicz, rzecznik prasowy lęborskiej policji. - Sprawca zadzwonił do 74-letniej kobiety informując, że nieznane osoby chcą dokonać kradzieży pieniędzy trzymanych przez nią w mieszkaniu. Następnie przekonał pokrzywdzoną do przekazania posiadanej przez nią kwoty pieniężnej nieumundurowanemu funkcjonariuszowi, który czekał pod jej domem. Wprowadzona w błąd kobieta przekazała oszustowi 9200 Euro.
Czytaj również:Wyłudzenie "na policjanta"
Oszuści próbowali też w ten sposób okraść trzy kolejne osoby, mieszkające w Gdańsku. te jednak połapały się w oszustwie.- Do 72-latka i dwóch 80-letnich kobiet zadzwonili mężczyźni podający się za policjanta. Oszuści opowiedzieli o rzekomo prowadzonych sprawach i prosili o pomoc. Wypytywali również o kosztowności i dane na temat rodziny. We wszystkich trzech przypadkach osoby starsze nie dały się oszukać i powiadomiły policję - mówi Marta Kandybowicz.
Apelujemy o informowanie Policji o każdej próbie oszustwa - apeluje policja. - Nie przekazujmy osobom podającym się za funkcjonariuszy służb mundurowych żadnych środków pieniężnych i kosztowności, prośmy o wylegitymowanie się osoby podającej się za funkcjonariusza, do czego ma obowiązek, ze stopnia, imienia i nazwiska, miejsca pełnienia służby czy też identyfikatora kadrowego. Podane dane radzimy zapisać, aby następnie potwierdzić, czy dana osoba to faktycznie funkcjonariusz. policjanci nigdy telefonicznie nie informuje o prowadzonych przez siebie sprawach i nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie. Nigdy też nie proszą o zaangażowanie do jakiejkolwiek akcji!
Funkcjonariusze pracują nad ustaleniem oszustów.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?