Z naszych informacji wynika, że po powrocie do domu matka przez kilka godzin nie informowała pogotowia ani policji o tym, co się stało. Była w szoku. Położyła ciężką ranną córkę do łożeczka.
W domu, podczas nieobecności rodziców, przebywała trójka dzieci, oprócz 4-latki, jej rodzeństwo w wieku 2 i 6 lat. 25-letnia matka została zatrzymana. Prokuratura złożyła wniosek o zastosowanie wobec niej tymczasowego aresztu. Sąd jednak uznał, że nie jest to konieczne.
- Postawiliśmy matce dziewczynki zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci dziewczynki - mówi Jadwiga Rokicka-Ostapko, szefowa lęborskiej prokuratury. - Będzie ona odpowiadała również między innymi za narażenie pozostałych dzieci na niebezpieczeństwo.
Sąd Rodzinny w Lęborku wszczął też już postępowanie w sprawie pozbawienia rodziców praw rodzicielskich do pozostałej dwójki dzieci.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?