Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prawo i Administracja. Akademia Pomorska w Słupsku - rozmowa z prof. AP, dr hab. Przemysławem Dąbrowskim [video]

Marcin Wójcik
Marcin Wójcik
Krzysztof Piotrkowski
Na Akademii Pomorskiej w Słupsku od października funkcjonuje kierunek prawo i administracja. W związku z tym porozmawialiśmy z prof. AP, dr hab. Przemysławem Dąbrowskim, wicedyrektorem Instytutu Prawa i Administracji na tamtejszej uczelni, o kształceniu studentów oraz działalności badawczej Instytutu.

Dlaczego zdecydowano się otworzyć Instytut Prawa na Akademii Pomorskiej w Słupsku?

Inicjatywa pojawiła się dwa lata temu. Z taką propozycją wyszedł pan rektor Zbigniew Osadowski, proponując panu profesorowi Dariuszowi Szpoperowi otwarcie nowego kierunku kształcenia na Akademii Pomorskiej, jakim jest prawo. Tym samym rozpoczęliśmy prace trwające około 6 miesięcy, dzięki wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego otrzymaliśmy możliwości otwarcia tego kierunku. Słupsk ma bardzo dobrą lokalizację – znajduje się pomiędzy Gdańskiem i Szczecinem, czyli jest pewna luka między tymi dużymi miastami, którą można było wypełnić właśnie studiami prawniczymi. Ponadto kiedyś przeprowadzono badania, które wykazały, że w tym regionie brakuje prawników. Dlatego też uważamy, że Słupsk jest dobrym miejscem, w którym będziemy mogli wykształcić dobrych, fachowych prawników dla tego regionu.

Czy ten kierunek kształcenia na AP cieszy się dużym zainteresowaniem?
Mogę stwierdzić , że tak, choć kierunek istnieje od niedawna. Na pierwszy rok prawa, na studia stacjonarne i niestacjonarna, zapisało się około 70 osób. Wierzę, że tegoroczna rekrutacja przyniesie lepszy rezultat, ponieważ realizujemy szereg różnych projektów oraz inicjatyw kierowanych do młodzieży ze szkół średnich w Słupsku i okolicach, aby zachęcić ją do studiowania prawa na Akademii Pomorskiej.

Na jakie aspekty Instytut kładzie szczególny nacisk w kształceniu studentów?
Kładziemy szczególny nacisk na aspekt praktyczny, ponieważ jest to profil praktyczny, a nie ogólnoakademicki. Dlatego też wykłady mają charakter teoretyczny, natomiast ćwiczenia traktujemy jako warsztaty – to znaczy, studenci rozwiązują rozmaite casusy. Na razie to wszystko się udaje. Nawet na drugim roku prawa, który jest bardziej dogmatyczno-prawny, gdzie pojawiają się takie przedmioty jak prawo cywilne, czy prawo karne, będziemy starać się realizować aspekt praktyczny w stu procentach. Od października będziemy mieli także salę rozpraw w naszym instytucie, gdzie w ramach ćwiczeń będziemy mogli przeprowadzać rozmaite symulacje.

Praca instytutu to jednak nie tylko kształcenie, ale także działalność naukowa. Jakie obszary badawcze leżą w kręgu zainteresowań Instytutu?
Tak naprawdę dwa – historyczno-prawny oraz dogmatyczno prawny. Mimo, że nadal budujemy naszą kadrę, to już teraz mamy w niej wybitnych historyków prawa oraz myśli polityczno-prawnej. Ponadto mamy również znakomitych przedstawicieli dziedziny prawa handlowego, administracyjnego oraz postępowania administracyjnego. To są obszary, które w tej chwili realizujemy naukowo, ale w przyszłości zamierzmy rozwijać badania na obszarze kolejnych gałęzi prawa, jak np. prawo karne, co uda się zrealizować dzięki zatrudnieniu kolejnych specjalistów. Z kolei w ramach badań historyczno-prawnych w naszym instytucie funkcjonuje szkoła lituanistyczna, która jest jedną z silniejszych w Polsce lub – może zaryzykuję- jedyna, która tak szeroką skalę (ogólnopolską i ogólnoświatową) prowadzi badania w zakresie lituanistyki.

W takim razie oznacza to, że Instytut współpracuje również z innymi jednostkami – jakimi?
Tak, to prawda. W związku z badaniami lituanistycznymi współpracujemy również z Litwą. Dzięki panu prof. Dariuszowi Szpoperowi mamy świetny kontakt z Uniwersytetami w Wilnie oraz w Kownie. Z naszym Instytutem współpracuje również Instytut Wielkiego Księstwa Litewskiego w Kownie, który zrzesza naukowców z około 6-7 krajów. Współpraca ma na celu wymianę myśli i analizę współczesnych aspektów w kontekście relacji narodów, które niegdyś wchodziły w skład Księstwa. Ponadto współpracujemy również z Gruzją – wspólnie wydajemy czasopismo (rocznik), w języku angielskim i rosyjskim. Co roku odbywają się też kolokwia polsko-gruzińskie. Wreszcie współpracujemy także z Uniwersytetami w Petersburgu, Moskwie w Biełgorodzie i szeregiem innych jednostek, np. w Niemczech.

Jak wygląda aktywność Instytutu na innych obszarach - w życiu uczelni, aktywizacji studentów?
Wydaje mi się, że jak na 4 miesiące działalności wygląda to całkiem nieźle. Pierwsza rzecz, która najlepiej o tym świadczy jest fakt, że w tym roku w Słupsku, przy instytucie powstanie oddział Europejskiego Stowarzyszenia Studentów Prawa, czyli tzw. ELSA – bardzo znana i prestiżowa organizacja wśród studentów prawa. Ponadto w tym roku organizujemy – chyba pierwszą w dziejach Akademii Pomorskiej – debatę oksfordzką. Będziemy aktywizować nie tylko studentów, ale także będzie to ukłon w stronę uczniów szkól średnich. Wybierzemy dwa licea, które będą ścierać się w temacie: „Wyższość prawa nad moralnością, czy moralności nad prawem”. Ponadto, przy pomocy studentów oraz ich aktywizacji w tym obszarze, otworzyliśmy w zeszłym roku wielki projekt „Propedeutyka prawa w liceach”. Współpracuje z nami 15 szkół, które odwiedzamy wraz ze studentami, przedstawiając ogólne założenia i idee prawa oraz oczywiście mówimy o samym kierunku studiów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto