Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Premiera "Czarnej komedii" w Nowym Teatrze

redakcja
redakcja
mat. prasowe
Przed premierą Gdy jest jasno, to znaczy, że jest ciemno. Niejasne? Wyjaśni się w piątek podczas premiery "Czarnej komedii" w Nowym Teatrze.

Reżyserem spektaklu jest Andrzej Chichłowski, słupskim widzom znany już z realizacji komedii "Szczęśliwy dzień", której był również autorem. Tym razem przygotowuje on farsę pt. "Czarna komedia".– Farsy są potrzebne w tych trudnych czasach. Teraz ludzie chcą się śmiać, a nie oglądać smutne sztuki – mówi reżyser. – Mimo że repertuar jest lekki, aktorzy na scenie wykonują bardzo ciężką pracę. Tu wszystko musi być w tempie. Jeśli aktor zapomni tekstu lub sytuacji, powstaje dziura i spada napięcie. A wtedy trzeba je budować niemal od początku.Młody rzeźbiarz, główny bohater przedstawienia, ma gościć bogatego kolekcjonera dzieł sztuki. Artysta wspólnie z narzeczoną pożycza pod nieobecność sąsiada jego ekskluzywne meble, aby zrobić na milionerze dobre wrażenie i odpowiednio podbić cenę prac. Gdy przygotowania dobiegają końca, nieoczekiwanie gaśnie światło. Akurat w tym momencie do zagraconego pokoju zaczynają napływać wciąż nowi goście.– Dla aktorów najtrudniejszy w tym przedstawieniu jest ruch, gdy w scenariuszu gaśnie światło. Muszą udawać, że nie widzą tego, co widzą. I muszą to robić w taki sposób, żeby widz widział, że aktorzy nie widzą tego, co widzą – tłumaczy Andrzej Chichłowski. – W osiągnięciu tego efektu aktorom pomagać będzie światło. Scena i widownia oświetlone będą bowiem inaczej niż zwykle. "Czarna komedia" polską premierę miała w 1968 roku. Andrzej Chichłowski przetłumaczył oryginalny angielski scenariusz na nowo.– Teraz sztuka jest napisana bardziej współczesnym językiem. W poprzednim przekładzie, który ma już 45 lat, były zwroty, których dzisiaj nikt już nie używa – mówi reżyser.W przedstawieniu zagrają: Igor Chmielnik, Paulina Fonferek, Adam Jędrosz, Jerzy Karnicki i Krzysztof Kluzik, a także współpracujący ze słupską sceną: Ewa Konstanciak, Krzysztof Leszczyński i Agnieszka Peplińska.Premiera farsy już w piątek o godz. 18 na dużej scenie Nowego Teatru. W kasie można jeszcze pytać o bilety w cenie 30 i 25 złotych. Spektakl będzie też można zobaczyć w sobotę i niedzielę, a także 10, 22 i 23 lutego. Początek wszystkich przedstawień o godz. 18. 

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Premiera "Czarnej komedii" w Nowym Teatrze - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto