Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Problem z parkometrami w Słupsku. Nowe monety z 2020 roku nie pasują

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
Krzysztof Piotrowski
- To skandal - uważa kierowca z powiatu słupskiego, który obszedł trzy parkometry w okolicach ulicy Łukaszewicza w Słupsku i w każdym monety wypadały z urządzeń. Nie opłacił więc parkowania, a po powrocie do auta zastał wezwanie do zapłaty. Okazuje się, że nowe, tegoroczne monety, nie pasują nie tylko do parkometrów, ale i np. automatów z kawą czy przekąskami. I to jest problem dla firm oraz ich klientów.

- To jest skandal. To jest chore. Musiałem zapłacić karę - grzmi kierowca z powiatu słupskiego, który przyjechał do Słupska załatwić kilka spraw. - Przecież chciałem i próbowałem zapłacić. Dlaczego nie ma informacji na parkometrach, że monety nie pasują do nich?

Zadzwoniliśmy do biura strefy płatnego parkowania w Słupsku. - Tak wiemy, przychodzą do nas ludzie i informują, że nowe monety nie pasują do naszych urządzeń. Nie pasują też do innych automatów w kraju. W Słupsku kierowcy mogą zapłacić za parkowanie też kartą i o to prosimy - usłyszeliśmy.

Niestety, gdy w strefie płatnego parkowania stoi samochód, bez karteczki z potwierdzeniem opłacenia wymaganej kwoty za parkowanie, pracownicy strefy mają obowiązek wstawić wezwanie do zapłaty. - I będą to robić - usłyszeliśmy.

ZOBACZ TEŻ:

Takie parkowanie niczym obliczanie zawartości niepełnej szklanki

Mistrzowie parkowania w obiektywie. Podpatrzone w centrum Sł...

- Moim zdaniem to nie jest jednowymiarowy problem - uważa Jan Leonczuk, powiatowy rzecznik praw konsumenta w powiecie słupskim. - Jak w sklepie sprzedawca nie ma nam jak wydać, to też nie możemy wyjść z zakupami. W sytuacji tego kierowcy z powiatu słupskiego radziłbym, by napisał pismo, odwołanie. W nim opisał, że chciał zapłacić i próbował to zrobić. Niech firma obsługująca strefę oficjalnie przedstawi stanowisko. Zrzucanie na klienta, że ma obowiązek zapłacić kartą to za mało. W Polsce 10 procent osób z kart nie korzysta. A nowe monety są zgodnym z prawem środkiem płatniczym. Po otrzymaniu odpowiedzi i zapoznaniu się z argumentacją, dopiero bym mógł problemem się zająć.

Zapytaliśmy więc oficjalnie miasto o stanowisko w tej sprawie. Pytając,czy w związku z tym szykuje się wymiana parkometrów w Słupsku. Czy słupszczanie mają nie płacić w takim wypadku, gdy automat nie przyjmuje monet?

Czekamy na odpowiedź.

Okazuje się, że podobne problemy z nowymi monetami są w innych miastach w kraju i dotyczą wszystkich automatów. W zasadzie nie powinno tak być. Nowe monety z tego roku mają bowiem dokładnie taką samą średnicę, jak te starsze bite od 1995 roku. Mają też dokładnie tę samą wagę. Różnią się tylko stopem, z którego zostały wykonane. Wcześniej w Polsce monety bito z miedzioniklu, a od tego roku ze stali pokrytej miedzią i niklem. Oczywiście ta zmiana spowodowana jest kosztami.

Słupscy mistrzowie parkowania. Tak wyglądało to przed pandemią

Jak czytamy na specjalistycznych forach poświęconych numizmatyce nowe monety nie pasują do automatów z napojami albo biletowych. Wpadają, ale nie płacą. Problemem jest inny skład monet. Bilon 10, 20, 50 groszy oraz złotówki są teraz ze stali pokrytej miedzią i niklem.

Narodowy Bank Polski obiecuje, że pomoże w kalibracji urządzeń, które mają problem z przyjmowaniem nowych monet.W praktyce zaś słupszczanie muszą nie tylko mieć w kieszeni monety, ale i znać ich datę wybicia. Te sprzed 2020 będą pasować, młodsze nie, więc zostaje wymiana nowszych monet na starsze w sklepie lub płatność kartą w parkometrach.

Bądź na bieżąco i obserwuj:

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto