18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PRZEPISY - Poznańskim restauracjom i kawiarniom nie straszna ustawa antynikotynowa

Elżbieta Podolska, Marta Żbikowska
W Gospodzie pod Koziołkami z myślą o przeciwnikach palenia zamontowano nowoczesną  wentylację
W Gospodzie pod Koziołkami z myślą o przeciwnikach palenia zamontowano nowoczesną wentylację A. Szozda
W Poznaniu właściciele od lat dbają o zdrowie swoich klientów. W wielu restauracjach i kawiarniach nie wolno palić, w innych zamontowano wentylację najnowszej generacji. Nikt nie panikuje w związku z uchwaleniem przez Sejm ustawy antynikotynowej, która zakłada, że właściciele lokali gastronomicznych o powierzchni do 100 mkw. będą mogli zdecydować, czy lokale te będą w całości przeznaczone wyłącznie dla osób palących, czy niepalących. W większych lokalach właściciel będzie mógł wydzielić salę dla palaczy.

- Jesteśmy od lat przygotowani do wprowadzenia w życie tych zaleceń ustawy - mówi Andrzej Żołądkowski, właściciel Gospody pod Koziołkami. - Uzyskaliśmy jako pierwszy w Polsce certyfikat Aury "Lokal z dobrą atmosferą". Zamontowaliśmy nowoczesną wentylację, najlepszą w kraju. W karcie od dawna delikatnie dziękujemy za niepalenie.

W Kredensie na parterze jest zakaz palenia od lat, w Piwnicy Grillowej i w Sali Biesiadnej na piętrze palenie jest dopuszczalne, ale tak naprawdę mało kto pali. Zostanie jeszcze wprowadzone oznaczenia na zewnątrz lokalu, by każdy wchodzący dokładnie wiedział, gdzie może, a gdzie nie może zapalić.

W hotelu Mercure na życzenie gości już kilka lat temu wprowadzono zakaz palenia w restauracji, natomiast w barze wyznaczono strefy dla palaczy i niepalących.

Większy problem mają duże kluby, w których do tej pory można było palić prawie bez ograniczeń. Wydzielone w nich miejsca dla niepalących były bowiem fikcją. Dym roznosił się po wszystkich pomieszczeniach równomiernie, a im późniejsza godzina, tym częściej zakaz palenia był łamany. - Na razie jeszcze nie mamy pomysłu na to, jak rozwiązać ten problem, rozmawiamy o tym ze wspólnikiem - mówi Marcin Wróblewski, współwłaściciel klubu "W starym kinie" przy ulicy Nowowiejskiego w Poznaniu.

W lokalach, których powierzchnia przekracza 100 metrów kwadratowych, teoretycznie powinien obowiązywać zakaz palenia, ale właściciel może wyznaczyć dla amatorów dymka specjalne miejsce.

- Częściowe ograniczenie palenia wprowadziliśmy już w ubiegłym roku - mówi Marianna Piskosz, manager klubu Dragon. - Obecnie zastanawiamy się, co zrobić. Rozważamy taką opcję, żeby wewnątrz lokalu wprowadzić zakaz palenia, a chętni mogliby palić w naszych licznych ogródkach.

Problemu nie ma klub "U przyjaciół". Tutaj całkowity zakaz palenia obowiązuje od siedmiu lat. - Doskonale sprawdza się formuła klubu dla niepalących - zapewnia Jarosław Zawieja z klubu "U przyjaciół". - Mamy stałych klientów, którzy przychodzą do nas właśnie dlatego, że nie są tu narażeni na wdychanie tytoniowego dymu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srodawielkopolska.naszemiasto.pl Nasze Miasto