Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przetarg na rower miejski w Słupsku. Gdzie pojawią się stacje?

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
Do 2 kwietnia słupscy urzędnicy czekają na zgłoszenia firm, które są zainteresowane uruchomieniem systemu roweru miejskiego w naszym mieście na dwa sezony, po sześć miesięcy w tym roku i tyleż samo w 2022. Ustalono lokalizację stacji. Ciekawostką jest to, że cała ulica Wojska Polskiego ma być uznana za stację roweru miejskiego.

Plan ratuszowy jest ambitny. Rower miejski ma zacząć funkcjonować jeszcze tego lata. W warunkach przetargu zapisano, że od momentu odbioru systemu, przez sześć miesięcy. W przyszłym roku od 1 maja do 31 października!

To kolejne, już trzecie w tej kadencji podejście urzędników do uruchomienia systemu rowerów na wypożyczenie w naszym mieście. Nie wyszło w 2019, a i wszystko przygotowywano w ubiegłym roku, ale ze względu na pandemię, zrezygnowano, przesuwając przetarg o rok. Jest więc znana lokalizacja 20 zaplanowanych stacji.

Jak czytamy teraz w warunkach przetargu: "System będzie się składał ze 100 rowerów „IV generacji”, 20 miejsc postoju rowerów oraz innych rozwiązań organizacyjnych i rzeczowych niezbędnych do funkcjonowania Systemu. Za pozostawienie roweru poza miejscami postoju i inne opisane czynności, naliczane będą dodatkowe opłaty. Wszelkie opłaty naliczane będą po zakończeniu jazdy".

Konkretnie będzie 10 stacji głównych i 10 uzupełniających. Ciekawostka jest taka, że ulica Wojska Polskiego ma być cała uznana za stację.

Oto warunki: "Wykonawca będzie zobowiązany do zapewnienia minimalnej ilości rowerów (5 sztuk),codziennie według stanu na 6.30, tylko na stacjach głównych. Zamawiający zastrzega sobie prawo do zamiany statusu stacji główna/uzupełniająca, jednakże po każdej zmianie suma stacji głównych zawsze będzie równa 10. Stacje wyznaczone zostaną na obszarach do 40 m kw. Wyjątek stanowić będzie stacja na alei Wojska Polskiego, ustanowiona wzdłuż całej jej długości.

Stacje uzupełniające znajdować się będą w 10-ciu lokalizacjach wskazanych przez Zamawiającego. Wykonawca nie będzie zobowiązany do zapewnienia minimalnej ilości rowerów na stacjach uzupełniających.

Rowery pozostawione poza Stacjami Postoju rowerów podlegają relokacji, czyli muszą znajdować się w Głównej lub Uzupełniającej Stacji Postoju rowerów w każdy piątek do 12:00".

Rowery mają być fabrycznie nowe. Z tym że dopuszcza się, aby 100 rowerów
użytkowanych w 2021 r. było użytkowanych również w 2022 r. o ile będą w pełni sprawne. Wszystkie elementy z jakich wykonany jest rower muszą mieć zwiększoną trwałość i odporność na eksploatację oraz zniszczenie oraz dodatkowo zabezpieczone przed kradzieżą. Waga roweru z pełnym wyposażeniem może wynosić maksymalnie 23 kg.

Ratusz nie podaje, ile pieniędzy miasto zamierza przeznaczyć na ten system.To dokładnie będzie wiadomo, tuż przed otwarciem kopert. Rok temu jednak było na to w kasie miasta 800 tysięcy zł.

To oczywiście tylko część pieniędzy, które trafią do operatora systemu. Resztę dopłacą jeżdżący rowerami.

Tak te opłaty widzą w warunkach przetargu urzędnicy: "Opłaty Użytkowników Systemu należne za czas wypożyczenia roweru:- każde rozpoczęte 30 minut – maksymalnie 1,5 zł, nie więcej jednak niż 10 zł/dzień),- opłata aktywacyjna - maksymalnie 10 zł.Wykonawca umożliwi również Użytkownikom Systemu wypożyczanie rowerów na podstawie abonamentów - miesięcznego (maksymalnie 50 zł) trzymiesięcznego (maksymalnie 100 zł) oraz rocznego (maksymalnie 200 zł). Każdy z abonamentów umożliwiać musi co najmniej dwukrotne wypożyczenie roweru w ciągu jednego dnia,na czas nie krótszy niż 1 godzina. Dodatkowo Wykonawca wprowadzi do cennika dodatkowe opłaty za niewłaściwe zachowanie Użytkowników".

Przypomnijmy, w tej kadencji jest to już kolejna próba wprowadzenia roweru miejskiego. Pierwsza w 2019 roku nie powiodła się. Wtedy władze miasta poinformowały na konferencji, że od 1 czerwca rower miejski zacznie działać. Słupski rower miejski miał być takim polskim ewenementem, bo nic miasto nie miał kosztować. Choć w Słupsku w kadencji Roberta Biedronia zamówiono i zrobiono badania, z których wyszło, że roczny koszt takiego przedsięwzięcia oscylować u nas powinien między 1,5 - 2 mln zł.Ostatecznie firma się wycofała i urzędnicy zostali z niczym.

Rok później, o czym wyżej wspominaliśmy system miał za 800 tys. powstać, ale pokrzyżowała to pandemia.

Został zaś plan 20 stacji, z kontrowersyjnym rozmieszczeniem, bo brak np. stacji przy stadionie 650-lecia i ta część miasta jest pominięta.Do tego przymierzano się do 20 stacji i 240 rowerów, w tym 40 elektrycznych.

W latach 2017-2019, na przygotowanie infrastruktury pod system roweru miejskiego Zarząd Infrastruktury Miejskiej w Słupsku w wydatkach bieżących poniósł koszty w wysokości 80 673,55 zł brutto. Zostały przeznaczone na wykonanie 269,5 m.kw. nawierzchni pod stacje rowerowe na obszarze pasów drogowych.

Zobacz także: Nie będzie roweru miejskiego w Słupsku

Bądź na bieżąco i obserwuj:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Przetarg na rower miejski w Słupsku. Gdzie pojawią się stacje? - Słupsk Nasze Miasto

Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto