Radna nie zrezygnuje z mandatu. Krystyna Obrzud dyrektor złoczewskiego oddziału Banku Spółdzielczego w Lututowie, który zajmuje się obsługą magistratu i jednoczenie radna miejska, czeka na decyzję wojewody. Chodzi o wygaszenie jej mandatu.
Koalicja na nie
Rajcy koalicji po raz drugi nie zgodzili się na takie rozwiązanie. Opozycyjni teraz zagłosowali na tak.
- Stanowisko w tej sprawie zajął wojewoda. Uważam, że radny powinien postępować zgodnie z prawem. Nie należy tego identyfikować z osobą, ale z zasadą - wskazywała radna Bogusława Kobyłt.
- Jeśli chodzi chodzi o moje kompetencje do podejmowania decyzji odnośnie finansowania gminy, ja ich nie podejmuję, tylko zarząd banku. Nie uważam, bym popełniała jakieś przestępstwo w tym zakresie. Dlatego nie zamierzam rezygnować - tłumaczyła Krystyna Obrzud. - Uważam, że nie ma sprzeczności w tym, że jestem radną i dyrektorem oddziału banku.
Inne stanowisko ma za to wojewoda, który w piśmie wzywającym radnych do wygaszenia mandatu Krystyny Obrzud jednoznacznie wskazuje na złamanie przepisów ustawy o samorządzie gminnym. Dokładnie chodzi o artykuł mówiący o tym, że radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia gminy, w której radny uzyskał mandat. A także zarządzać taką działalnością, być przedstawicielem lub pełnomocnikiem.
Służby wojewody wskazują ponadto, że Krystyna Obrzud posiada pełnomocnictwo do składania woli w imieniu Rejonowego Banku Spółdzielczego w Lututowie. Jej podpis widnieje też pod umową zawartą z UM w Złoczewie.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?