Leon Szymański, radny słupski (SLD), jest chodzącą alfą i omegą, komputerem na dwóch nogach i... mapą miasta. Szczególnie jeżeli chodzi o położenie znaków drogowe na ulicach Słupska. Nawet wyrwany ze snu, w środku nocy i zapytany o znaki bez pomyłki wyrecytuje jaki i gdzie stoją oraz poda ich nazwę.
Popis pamięci absolutnej dał podczas ostatniego posiedzenia komisji bezpieczeństwa i porządku publicznego słupskiej Rady Miejskiej , której jest przewodniczącym. Gdy w trakcie dyskusji o łamaniu przez kierowców przepisów prawidłowego parkowania Edward Jankowski z klubu LPR wymienił mający znajdować się tam znak zabraniający zatrzymywania, w tempie ekspresowym został poprawiony.
- Nie ukrywam, że znam wszystkie znaki w tym mieście, ale to nie zasługa środków dopingujących lecz 21 lat pracy w drogówce - wyjaśnia z uśmiechem Leon Szymański. - Do tego przepracowałem 10 lat na stanowisku szefa policji drogowej. Więc silą rzeczy muszę je znać. Znam też wszystkie bolączki drogowe w tym mieście.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?