- W tym roku poniedziałek pod tym względem był na pewno rekordowy - mówi Robert Czerwiński ze słupskiej policji. - Te kolizje to prawdopodobnie jedynie część stłuczek, które miały miejsce. Często kierowcy dochodzą bowiem do porozumienia między sobą i nie wzywają nas na miejsce.
Przy ulicy Złotej w Słupsku, gdzie interweniował patrol złożony z policjantów i funkcjonariuszy Żandarmerii Wojskowej sprawca kolizji wyzwał interweniujących i uderzył pięścią żandarma. Okazało się, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu.
Najczęstsze przyczyny poniedziałkowych kolizji były jednak inne.
- To niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze - dodaje Robert Czerwiński. - Niektórym kierowcom wydaje się, że ulice są już odśnieżone i rozwijają większe prędkości niż jeszcze kilka dni temu. Z tego powodu dochodzi do stłuczek. Inna rzecz to kłopoty z miejscami do parkowania. Nawet jeśli miejsca są - ciężko na nie wjechać.
Wprawdzie od kilku dni parkingi, nawet w płatnej strefie parkowania jest bezpłatne, ale jest to związane z faktem, iż nie są one odpowiednio odśnieżone. Zresztą od czwartku za parkowanie w centrum trzeba będzie płacić.
A warunki na słupskich ulicach nadal pozostawiają wiele do życzenia. Władze miasta tłumaczą, że na dokładne odśnieżanie miasta brakuje środków. Nie brakuje natomiast na oczyszczenie wewnętrznego parkingu przy słupskim ratuszu. W ostatnim czasie wydano na ten cel 1800 złotych.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
