Garderoby i parter prawie skończone. Na uczestników zajęć i warsztatów czekają wyremontowane przestrzenie, sale i nowe wyposażenie. Mocowania już są, a reflektory zawisną lada chwila. Działa klimatyzacja i wentylacja w sali tanecznej.
- To wszystko, czego wcześniej nie było, a co pomoże nam realizować wydarzenia i zajęcia na dużo lepszym poziomie - mówi Katarzyna Sygitowicz-Sierosławska, z Słupskiego Ośrodka Kultury, którego MCK jest częścią.
- Zainstalowano też nowy system elektryczny. Myślę, że to ważne rzeczy, bo remontu w MCK-u nie było wiele lat. Roboty wykończeniowe trwają. Wierzę, że późną jesienią spotkamy się w środku na pierwszych wydarzeniach.
Remont budynku rozpoczął się wiosną ubiegłego roku i miał kosztować około 5 milionów złotych. W praktyce powinien zakończyć się już kilka miesięcy temu, ale - jak poinformowały władze miasta - prace przeciągnęły się ze względu wykonawcę i na pandemię. Obiekt czekają jednak nadprogramowe prace, których koszt ma sięgnąć dodatkowych 66 tys. zł. Mowa o usunięciu zawilgocenia ścian w pomieszczeniu piwnicznym i, o usunięciu dawnych systemów wygłuszenia w pomieszczeniu rejestracji dźwięku. Ponadto po przebudowie tarasu wejście do pomieszczeń pracowni muzycznej znajduje się obecnie zbyt wysoko.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?