Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rower miejski w Słupsku działa od niedawna a już zniszczono jeden jednoślad!

Wojciech Nowak
Wojciech Nowak
Zniszczony i porzucony słupski rower miejski w Bolesławicach.
Zniszczony i porzucony słupski rower miejski w Bolesławicach. internauta
Słupski rower miejski funkcjonuje od nieco ponad miesiąca. To wystarczyło, aby zgłoszony został pierwszy przypadek wandalizmu i zniszczenia jednośladu.

Pierwszy uszkodzony rower miejski znaleziony został w Bolesławicach. Według czytelnika, który zgłosił do nas tę sprawę, najpierw leżał w przydrożnym rowie, a później został z niego wyciągnięty i pozostawiony na chodniku.

Uszkodzenia? Między innymi powyginane błotniki, uszkodzone światło przednie, wyrwane tylne światła odblaskowe, zniszczenie mechanizmu blokady tylnego koła, wygięcie „koszyka” zamontowanego przy kierownicy. O zarysowaniu lakieru na właściwie całym rowerze wspominać nie trzeba. Jednoślad w Bolesławicach – według czytelnika – stał dwa lub trzy dni.

W końcu trafił do serwisu firmy GeoVelo ze Szczecina, z którą Miasto podpisało umowę na okres dwóch sezonów w sprawie dostawy i obsługi rowerów. Przypomnijmy, że umowa ta opiewała na kwotę ponad 567 tysięcy złotych. W jej ramach szczecińska spółka zobowiązana jest do zarządzania, relokacji i kompleksowej konserwacji jednośladów. W razie potrzeby musi także zapewnić rowery zapasowe, aby każdego dnia w systemie było dostępnych 100 rowerów.

Słupski rower miejski - jak się nim jeździ? [ZDJĘCIA, WIDEO]

Sprawę zniszczonego roweru zgłosiliśmy do Urzędu Miasta. Zapytaliśmy o to, wobec kogo – jeżeli w ogóle - mogą zostać wyciągnięte konsekwencje w tej sprawie.

- Regulamin korzystania z roweru miejskiego jest bardzo restrykcyjny w tym względzie - osoba, która w danym momencie wypożyczyła rower odpowiada za niego. Za jego zniszczenie zostanie naliczona opłata w wysokości 2500 zł. Jeśli uszkodzenie roweru nastąpiło po prawidłowym zwróceniu, osobie - która ostatnia go wypożyczyła - nie grożą żadne konsekwencje. W sprawie roweru znalezionego w Bolesławicach trwają ustalenia, kto jest winny. Czy jest to ostatni wypożyczający, czy też inna osoba – informuje Monika Rapacewicz, rzecznik UM w Słupsku.

- Apelujemy do mieszkańców, byśmy dbali o rowery miejskie, które są przecież dla nas - dla mieszkańców. Ten sprzęt jest bardzo pozytywnym i - jak się okazuje po pierwszych 40 dniach funkcjonowania - bardzo popularnym środkiem transportu i rekreacji. Niszcząc sprzęt szkodzimy sami sobie. Odbieramy sobie i innym możliwość korzystania z rowerów i narażamy na straty finansowe. Szanujmy siebie wzajemnie, użytkowników, którzy chcieliby korzystać z rowerów – mówi Monika Rapacewicz.

Miasto przypomina, że rowery należy oddawać do jednej z dwudziestu stacji wyznaczonych na terenie Słupska. Ich lokalizacje dostępne są w aplikacji GeoVelo App oraz na stronie internetowej: www.geovelo.pl w zakładce Miasta+.

Bądź na bieżąco i obserwuj:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto