Rozbój w hotelu w Gliwicach
W pokoju jednego z gliwickich hoteli doszło do rozboju na starszym mężczyźnie. Sprawca, podający się za policjanta, miał mieć około 30-35 lat. Napastnik najpierw pobił swoją ofiarę, a następnie zabrał jej kartę płatniczą wraz z numerem PIN i wypłacił z konta kilka tysięcy złotych.
Śledczy rozpoczęli poszukiwania przestępcy. Docierali do świadków, prowadzili przesłuchania, zabezpieczali i przeglądali zapisy monitoringów.
- Z każdym dniem policjanci mieli jednak mocniejsze przesłanki i dowody, że pewien namierzony przez nich mieszkaniec Gliwic jest tym, który dopuścił się rozboju, a przynajmniej miał z nim związek - mówi podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy policjantów z Gliwic.
Śledczym pasowało wszystko, nawet rysopis, z wyjątkiem drobnego szczegółu w wyglądzie mężczyzny. Brakowało pewnej cechy szczególnej. Wymagało to więc kolejnych ustaleń. Pojawiła się nawet hipoteza o bracie bliźniaku lub innym podobnym krewnym.
Jeden z braci obrabował, a drugi zacierał ślady
- Zebrane pod koniec minionego tygodnia dowody były niepodważalne. Obaj bracia, którzy oficjalnie nie utrzymywali ze sobą kontaktów, wzięli udział w przestępstwie. Rola jednego polegała na dopuszczeniu się rozboju, drugi, maskując tropy oraz swój wygląd i korzystając ze skradzionej karty, wypłacał natomiast pieniądze - przyznaje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy policjantów z Gliwic.
Zaskoczeni widokiem stróżów prawa panowie szybko przyznali się do udziału w przestępstwie. Przeszukania, w wyniku których znaleziono przedmioty pochodzące lub używane w czasie przestępstwa, wzmocniły już i tak twarde dowody.
Obaj zatrzymani zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty. Prokurator objął policyjnym dozorem głównego podejrzanego. Za rozbój grozi do 12 lat za kratami.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?