Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sąd odrzucił skargę gminy władze Czarnej Wody nadal walczą

Ewa Macholla
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie odrzucił skargę Czarnej Wody na decyzję Ministerstwa Finansów. Chodzi o nienależnie pobraną subwencję oświatową.Sprawa dotyczyła prawie 2,6 mln zł nienależnie pobranej subwencji oświatowej, którą z dużym prawdopodobieństwem będzie trzeba oddać. Takich kwot samorząd jednak nie posiada.

Dramatyczne w skutkach wydarzenia miały miejsce w grudniu 2010 roku, krótko po objęciu stanowiska przez nowego burmistrza Arkadiusza Glinieckiego. Do Urzędu Miejskiego trafiły pisma z Ministerstwa Finansów, z których wynikało, że samorząd ma zwrócić olbrzymie kwoty nienależnie pobranych subwencji oświatowych za lata 2006-2009.

Wyszło bowiem na jaw, że zawyżano liczbę uczniów, dla których przysługiwała subwencja. Zamiast podawać tylko uczniów z orzeczeniem o potrzebie szkolnictwa specjalnego, bo tylko na takich jest naliczana subwencja, podawano wszystkich uczniów, którzy mieli opinie z poradni psychologiczno-pedagogicznej. W takich szkołach jak czarnowodzka, do której uczęszcza około 330 dzieci, dysfunkcje stwierdza się zwykle u mniej niż 10. W Czarnej Wodzie osoby odpowiedzialne za klasyfikowanie wykazywały takich uczniów między 70 a 80.

- Złożyliśmy skargę na decyzje ministerstwa, bo naszym obowiązkiem jest dbanie o interesy gminy - wyjaśnia Łukasz Łangowski, zastępca burmistrza. - Zdajemy sobie sprawę, że sytuacja jest niezwykle trudna i mamy świadomość, że przejęliśmy gminę z olbrzymim balastem finansowym. Na etapie kampanii wyborczej liczyliśmy się z tym, że nieprawidłowości związane ze szkołą będzie trzeba naprawić, ale nie spodziewaliśmy się, że będą to aż takie kwoty.

Zastanawiające w tej sytuacji jest także to, że przez 7 lat instytucja odpowiedzialna za kontrolę, czyli Ministerstwo Edukacji Narodowej, do którego przekazywano dane za pomocą Systemu Informacji Oświatowej, nie zwróciła uwagi osobom odpowiedzialnym, że popełniają błędy. Sprawa się ciągnie od 2004 roku, ale żądać można zwrotu subwencji za 5 lat wstecz.

Skarga gminy została odrzucona. Sąd uznał, że ówczesny dyrektor szkoły miał możliwość odwołania się od wyników kontroli kuratorium, jednak tego nie zrobił. Obecnie możliwych jest kilka rozwiązań, ale władze gminy czekają na uzasadnienie wyroku WSA, aby podjąć dalsze kroki. Zgodnie z przepisami samorząd może wystąpić o rozłożenie płatności na raty.
- Szukamy pomocy wszędzie - dodaje wiceburmistrz. - Rozmawiamy m.in. z ekspertami prawa finansowego i specjalistami od oświaty.

Konieczność zwrotu subwencji bardzo skomplikuje sytuację Czarnej Wody. Jej budżet wynosi niespełna 10 mln zł. Samorząd ma zobowiązania na ok. 30 proc. W tej sytuacji możliwości inwestycyjne gminy zostaną drastycznie ograniczone.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starogardgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto