Samochodem do lasu? Czy to konieczne? (zdjęcia)

Rowerzystów cieszy każdy kilometr nowej ścieżki rowerowej. Ostanie czasy zaowocowały wieloma trasami, wyprowadzającymi ruch rowerowy i pieszy, we wszystkich kierunkach poza miasto. Chwała za to włodarzom tych terenów! Przyglądaliśmy się bacznie budowie ścieżki w kierunku Krępy, ponieważ rekreacyjny ruch jest tu szczególnie nasilony. Już zupełnie bezpiecznie można dotrzeć do leśnej trasy przez Lubuń, rejon Skarszowa Dolnego do Dębnicy Kaszubskiej i dalej. Jest to oznakowany Szlak Zwiniętych Torów, wiodący przez jeden z piękniejszych obszarów leśnych naszego regionu. Nosi nazwę Parku Krajobrazowego „Dolina Słupi". Znajduje się tu unikalny szlak działających, zabytkowych elektrowni wodnych na rzece Słupi. Atrakcjami tego odcinka są jeziora, rezerwaty przyrody, ścieżki przyrodnicze oraz Obszary Natura 2000.
Oprócz rowerzystów wędrują tu amatorzy nordic walking i uprawiający jogging, zimą suną tędy narciarze. Wokół śpiew ptactwa, dziki zwierz i cisza. Była cisza. Powoli niestety to się zmienia i to mnie poruszyło.
Od pewnego czasu nieutwardzone drogi leśne zostały udostępnione do ruchu! Pojawiły się specjalne niebieskie tabliczki z napisem. Coraz częściej trzeba usuwać się na pobocze przed samochodami. Według informacji uzyskanej w Nadleśnictwie Leśny Dwór, lasy są dla wszystkich, a brak możliwości precyzyjnego oznakowania w terenie, dróg Lasów Państwowych i dróg gminnych, spowodowało udostępnienie ich do ruchu. Nie utrudnia to tym samym kontroli nad wjazdami do lasów.
Nieutwardzone nawierzchnie stają się coraz bardziej rozjeżdżone, sypkie, grząskie i utrudniające przejazd, a jest to wyjątkowo sucha pora roku. Nawierzchnie asfaltowe w tym rejonie wymagają remontu, a jak piaszczyste będą wyglądać na wiosnę? No cóż, ja samochodem unikałem wjazdów do lasu i akurat tutaj nie było to konieczne. Wolałem rower. Zawsze jednak, jak widać, są dwie strony medalu.
Przychodzi mi teraz na myśl fragment czyjegoś nastrojowego wiersza:
„Dzisiaj zapukał do mego okna las,był zmęczony i drżący,powiedział, że szuka schronienia przed ludźmi..."