Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ścieżki nordic walking do 35 km od Słupska. Urokliwe ścieżki na weekend 30 - 31 marca

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Rozglądasz się za nowymi trasami nordic walking niedaleko Słupska? We współpracy z Traseo mamy dla Ciebie garść podpowiedzi na najbliższy weekend. Jeśli dopiero wchodzisz w temat nordic walking, nie zaczynaj w poniedziałek. W wolny dzień będziesz mieć więcej czasu, i zaczniesz spacer w dziennym świetle. Oto nasze podpowiedzi, gdzie można się wybrać w okolicy Słupska na nordic walking. Tym razem wybraliśmy trasy w odległości do 35 km od miasta. Sprawdź je i podziel się opinią z innymi.

Spis treści

Nordic walking ze Słupska

Wspólnie z Traseo przygotowaliśmy 3 szlaki nordic walking oddalone maksymalnie o 35 km od Słupska. Zobacz, czy trasa polecana przez innego użytkownika Traseo odpowiada również Tobie.

Przed marszem upewnij się, jaka jest prognoza pogody w Słupsku.

W sobotę 30 marca według prognozy pogody ma być 21°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi 25%.

🌲🌤️ Trasa nordic walking: Ciekawostki przyrodnicze nad górną Łupawą

  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 29,32 km
  • Czas trwania marszu: 7 godz. i 9 min.
  • Przewyższenia: 101 m
  • Suma podejść: 1 277 m
  • Suma zejść: 1 298 m

Trasę do marszu ze Słupska poleca GR3miasto

Łupawa, to nie tylko ciekawy kąsek dla kajakarzy. W swoim górnym odcinku rzeka meandruje wśród przepięknych lasów, które warto odkryć także z pozycji wycieczki pieszej, rowerowej, bądź konnego siodła. Przez obszary te wiedzie mnóstwo ciekawych szlaków turystycznych i dydaktycznych pozwalających zapoznać się z licznymi ciekawostkami przyrodniczymi. Podczas naszej 28 km wędrówki zobaczyliśmy leśne arboretum, w którym rosną przeróżne gatunki drzew i krzewów. Zapoznaliśmy się z okazałymi dębami, stanowiącymi pomniki przyrody, a w dalszej części marszruty wzbogaciliśmy naszą wiedzą także o ciekawe gatunki mchów, porostów oraz roślin bagiennych, które podziwialiśmy ze ścieżki przyrodniczej wiodącej nad Karwieńskimi Uroczyskami. Przygodę z naturą uzupełniły niesamowite widoki na malownicze wzgórza oraz skrywające się pośród nimi rynnowe jeziora.

Ciekawostki na trasie:

Arboretum przy Leśniczówce Kozin:

Przy Leśniczówce Kozin znajduje się arboretum, czyli leśny park drzew i krzewów. Pośród ponad stu gatunków znajdziemy tu zarówno te liściaste jak i iglaste. Oprócz rodzimych okazów rosną tu także gatunki introdukowane, czyli sztucznie nasadzane, jak np.: żywotniki, klony. Arboretum powstało przeszło dwadzieścia lat temu zgodnie z projektem prof. Urszuli Nawrockiej-Grześkowiak. Dzięki lokalnym leśnikom, którzy dbają o ten teren powstała tu ciekawa ścieżka przyrodniczo-dydaktyczna skierowana do dzieci i młodzieży, a także zaplecze piknikowe – chata z paleniskiem, stoły, ławy - umożliwiające aktywny wypoczynek z nutką edukacji w tle.

Pomniki przyrody ożywionej w okolicach Mikorowa:

Na trasie naszej wędrówki oprócz wcześniej wspomnianego arboretum napotkaliśmy wiele innych ciekawych okazów drzew, jak ogromne modrzewie, buki oraz dęby. Te ostatnie z wymienionych, przez swój ogrom i wiek zostały wpisane do rejestru pomników przyrody ożywionej. Jeden z nich rośnie na rogatkach wsi Mikorowo. Wojsław się zwie. Drugi – bezimienny, skrywa się na skraju lasu, nad brzegiem jeziora Kozińskiego. Ich lokalizacje i zdjęcia znajdziecie na załączonym śladzie gps, który pozwoli odtworzyć przebytą przez nas trasę.

Dąb Wojsław we wsi Mikorowo:

Wojsław, to potężny dąb szypułkowy liczący około 650 lat. Jego korona wznosi się na ponad 25 m, a w obwodzie przekracza siedem. Swoje imię otrzymał po tajemniczej postaci historycznej, której kroniki historyczne sięgają 1330 roku. Jako, że losy pozostały zagadką, młodzi mieszkańcy wsi wpadli na pomysł, aby o Wojsławie napisać legendę, w której bohater ginie w boju a na jego mogile wyrasta drzewo - mały dąb. Opowiastka o walecznym młodzieńcu znajduje się na tablicy obok drzewa. Zaś u jego stóp potężnego dębu stoją ławeczki, umożliwiające odpoczynek turystom.

Ścieżka dydaktyczna Karwieńskie Uroczyska:

Na trasie naszej wędrówki znalazła się także część ścieżki dydaktycznej, której celem utworzenia było zaprezentowanie urokliwych fragmentów obszarów leśnych położonych nad Jeziorem Karwieńskim i Kozińskim oraz Zalewem Mikorowskim. Ciekawym odcinkiem ścieżki był też drewniany trap przecinający torfowisko, dzięki któremu można było z bliska zobaczyć i poznać niedostępne rośliny i zwierzęta żyjące na bagnach i terenach podmokłych. Znajdujące się tu przystanki z tablicami informacyjnymi przybliżyły nam naturalne procesy zachodzące w przyrodzie, rolę użytków ekologicznych oraz prace leśnika związane z hodowlą, ochroną i użytkowaniem lasu.

Na trasie naszej wędrówki oprócz pięknego krajobrazu i licznych przyrodniczych perełek zapoznaliśmy się także z ciekawostkami historycznymi, wśród nich:

Kamienne wiadukty kolejowe:

W Kozinie oprócz ciekawostek przyrodniczych zobaczyliśmy także ruiny kamiennych wiaduktów po dawnej linii kolejowej z Bytowa do Lęborka. Jeden z nich przerzucony został przez lokalną szosę, drugi przez rzekę Łupawę.

Mikorowo i szachulcowy kościół z 1815 roku:

Mikorowo to stara kaszubska wieś położona nad jeziorem o tej samej nazwie, na północnym krańcu powiatu bytowskiego. W centrum miejscowości zlokalizowany jest kościół pw. św. Kazimierza, z 1815 roku. Szachulcowa konstrukcja świątyni w swoim wnętrzu skrywa ołtarz główny z końca XVII wieku, oraz ambonę z początku XVIII wieku.
Nawiguj


Czy będzie dobra pogoda do marszu?

🌲🌤️ Trasa nordic walking: Wędrówka przez Mierzeję Gardnieńską

  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 21,82 km
  • Czas trwania marszu: 5 godz. i 49 min.
  • Przewyższenia: 62 m
  • Suma podejść: 926 m
  • Suma zejść: 939 m

GR3miasto poleca trasę mieszkańcom Słupska

Choć wkoło jest mnóstwo ciekawych miejsc np.: pomilitarnych, nasza trasa skupia się na walorach przyrodniczych. Na dobry początek przemierzamy bujne i wiecznie zielone lasy w kierunku Wydmy Czołpińskiej, która składa się z ciekawie porośniętych pasm mniejszych, piaszczystych wzniesień i garbów. Miejscami przyjmują one szaro brunatne kolory, co świadczy, że pochodzą one z różnych okresów. Trasa naszej marszruty w dużej mierze opiera się o wyznakowany kolorem czerwonym, pieszy Szlak Nadmorski. Trzymając się jego oznakowań, po pewnym czasie dochodzimy do plaży.

Plaża, jak plaża, niby taka sama jak wszędzie, a jednak jest w niej coś, czego nie znajdziemy np.: w Trójmieście. Ciekawostką są ku płaskie kamienie, pod którymi świszczący wiatr uformował różnorodne kształty. Wędrując wzdłuż Mierzei Gardnieńskiej brzeg jest raz szerszy, raz bardzo wąski. W przewężeniach zbocza wydm wchodzą niemalże do morza. Po kilku km marszruty w końcu na horyzoncie pojawia się także prastary las, który kilka dni wcześniej został odsłonięty na skutek sztormu. Widok jest niesamowity! Robimy tu dłuższą przerwę oglądając sięgające do dwóch metrów wysokości konary drzew oraz niesamowicie uformowany brzeg.

Ostatnim etapem naszej wędrówki jest szlak wiodący zalesionym obszarem między wydmami a śródleśnymi, jeziorami – Dołgie Małe i Dołgie Wielkie. W okresie jesieni i wiosny, po większych opadach deszczu warto uzbroić się w wysokie za kostkę buty turystyczne, wszak teren jest dość błotnisty i grząski. Warto jednak się tędy udać chociażby ze względu na bujne mchy i porosty, a także różnorodne formy drzew.
Nawiguj


To może Ci się przydać do nordic walking

Materiały promocyjne partnera

🌲🌤️ Trasa nordic walking: Wędrówka przez Mierzeję Gardnieńską

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 23,53 km
  • Czas trwania marszu: 5 godz. i 60 min.
  • Przewyższenia: 46 m
  • Suma podejść: 661 m
  • Suma zejść: 668 m

Trasę nordic walking mieszkańcom Słupska poleca GR3miasto

Zauroczeni wędrówkami przez piaszczyste góry wybrzeża, tym razem wyruszyliśmy na spotkanie z madwinami rozciągającymi się między Rowami a Czołpinem. 23,5 kilometrowa trasa pozwoliła zobaczyć najpiękniejsze miejsca, które zwykle są nieosiągalne dla przeciętnego turysty wybierającego się w tamte okolice. Ale dla chcącego, nic trudnego!

Wydmy Słowińskiego Parku Narodowego zna chyba każdy. Wiosną, bądź jesienią przyjeżdżają tu dzieci na wycieczki szkolne, zaś latem ciągną rzesze turystów. W sezonie urlopowym ciężko znaleźć miejsce na lokalnym parkingu, a także intymny kadr bez lemingów w tle. Kiedy więc wybrać się na wydmy? Najlepiej wtedy, kiedy jest szaro, buro i ponuro, oczywiście tylko z pozoru, gdyż obszar ten piękny jest o każdej porze roku. Poza głównym sezonem turystycznym, nawet na głównych szlakach wędrownych nie spotkamy tu żywej duszy.

Dojazd i powrót z trasy:

Chcąc zrealizować podobną trasę do naszej, należy dobrze się do tego przygotować i to nie tylko kondycyjnie. W okresie od października do końca kwietnia, w weekendy nie ma co liczyć na transport zbiorowy typu PKP czy PKS. Zaś udając się własnym samochodem, ograniczeni jesteśmy do zrobienia trasy w postaci pętli.

Nam w realizacji trasy pomogło Biuro Turystyczne Paweł.

Nasza trasa skupiła się na krajobrazie:

Nasza trasa skupia się na walorach przyrodniczych. Na dobry początek przemierzamy bujne i wiecznie zielone lasy Mierzei Gardnieńskiej, która rozciąga się między brzegiem morza, a Jeziorem Gardno – stąd też jej nazwa. Po drodze znajdują się liczne miejsca odpoczynku, a wśród nich drewniany pomost umożliwiający zapoznanie się z ogromnym akwenem. Z platformy rozciągają się przepiękne widoki na taflę jeziora i ledwo widoczny na horyzoncie przeciwległy brzeg jeziora. Spoglądając w lewo, dojrzeć można zarysy osady Smołdzino oraz górującej nad miejscowością Górą Rowokół. Na szczycie tzw. Świętej Góry Słowińców znajduje się wieża widokowa, z której rozpościerają się przecudne panoramy – sprawdziliśmy to zeszłego lata, będąc tu na wycieczce rowerowej.

Trasa naszej marszruty w dużej mierze opiera się o wyznakowany kolorem czerwonym, pieszy Szlak Północny. Trzymając się jego oznakowań, po pewnym czasie dochodzimy do objętego ochroną Jeziora Dołgie Małe. Ten maleńki akwen skrywa się w leśnej gęstwinie odkrywając przed odwiedzającym kolejne skarby tego obszaru. Chcąc odetchnąć trochę, warto skorzystać z uroków tego miejsca, spocząć na ławce drewnianego pomostu, bądź pod zadaszoną wiatą. Po krótkim odpoczynku ruszamy dalej. Żegnamy się ze szlakiem czerwonym, by chwilę dalej obrać kierunek łącznikowego szlaku zielonego, który doprowadzi nas nad Morze Bałtyckie.

Przez kolejne kilometry towarzyszy nam zmrożony brzeg morza, resztki śniegu oraz porywisty wiatr który wygładza nasze twarze niczym na relaksacyjnym zabiegu. Najbardziej urokliwym miejscem na tym odcinku jest pozostałość po prastarej puszczy dębowej przed 5 tys. lat.
To co po niej pozostało to ogromne pnie, które w zależności od wysokości wody i naniesionego na brzeg piachu są bardziej odsłonięte, bądź mniej. Tym razem widok nie był tak imponujący, jak w zeszłym roku, niemniej nadal wzbudzał w nas zainteresowanie. Według jednej z hipotez las został strawiony przez potężny pożar, a z czasem jego pozostałości pochłonęło morze i piasek. Słona woda dobrze jednak zakonserwowała to co zostało z dawnej puszczy, dzięki czemu przy większych sztormach morze niekiedy odsłania potężne pnie drzew. Pralas, o którym ostatnio głośno w różnych mediach, to podobno żadna nowość. Miejsce odsłonięcia przez morze pozostałości po istniejącym przed tysiącami lat lasu znane jest tubylcom nie od dziś. Jest ono oznakowane również na wielu mapach, w tym także na tej, którą posługiwaliśmy się podczas naszej wycieczki.

Plaża, jak plaża, niby taka sama jak wszędzie, a jednak jest w niej coś, czego nie znajdziemy np.: w Trójmieście. Ciekawostką są ku płaskie kamienie, pod którymi świszczący wiatr uformował różnorodne kształty. Wędrując wzdłuż brzegu Mierzei Gardnieńskiej plaża jest bardzo szeroka.

Ostatnim etapem naszej wędrówki jest rozległa Wydma Czołpińska, która składa się z ciekawie porośniętych pasm mniejszych, piaszczystych wzniesień i garbów, sięgających maksymalnie 40 m wysokości. Miejscami przyjmują one szaro brunatne kolory, co świadczy, że pochodzą one z różnych okresów. Na odcinku od morza do parkingu nieopodal osady latarników ponownie wędrujemy wyznakowanym kolorem czerwonym, pieszym Szlakiem Północnym.
Nawiguj


traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Lubisz spacery ale nie lubisz przepłacać za artykuły do trekkingu? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Nordic walking - na czym polega?

Nordic walking jest coraz chętniej wybierany przez różne grupy wiekowe. Ale na czym polega ten sposób aktywności? Nordic walking to prosty trening z wykorzystaniem specjalnych kijków. Chociaż brzmi banalnie, ten trening wymaga odpowiedniej techniki, by był skuteczny. Jeśli trening jest wykonywany poprawnie, może przynieść naprawdę zadowalające efekty. To ciekawy sposób na spędzanie wolnego czasu, szczególnie jeśli lubisz spacerować. Marsz z kijkami przyniesie więcej efektów, niż zwykły spacer. Nordic walking może pomóc w zrzucenie zbędnych kilogramów.

Ważne by do nordic walking wybrać dedykowane do tej aktywności kijki, ponieważ różnią się one od zwykłych trekkingowych kijków. Różnią się budową, rękojeścią oraz obecnością pasków. Możemy wybrać kijki:

  • z włókna szklanego
  • aluminiowe
  • z włókien węglowych

Warto zapoznać się z różnymi rodzajami i dopasować coś odpowiedniego dla siebie. Trzeba pamiętać również o tym, by dopasować kijki do swojego wzrostu. Jeśli stoimy wyprostowani i trzymamy kijek w dłoni to pomiędzy przedramieniem i ramieniem powinien utworzyć się kąt prosty. Możemy również zdecydować się na kijki z regulowaną długością.

Kto może uprawiać nordic walking?

Ogromną zaletą tego sportu jest to, że może go uprawiać niemal każdy. Jest to bezpieczny rodzaj aktywności, a dodatkowo marsz z kijkami odciąża stawy kolanowe, biodrowe oraz stóp. Jest to więc bardzo dobry wybór dla osób starszych. Gdyż wystąpienie kontuzji jest bardzo rzadkie, oczywiście przy zachowaniu odpowiedniej techniki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto