Pierwszoligowe piłkarki ręczne Słupi Słupsk, po trzytygodniowej przerwie wznawiają rozgrywki ligowe. W najbliższą niedzielę o godzinie 11 słupszczanki podejmować będą jedną z czołowych drużyn pierwszej ligi - Szkołę Mistrzostwa Sportowego z Gliwic.
W pierwszej rundzie szczypiornistki z grodu na Słupią sprawiły największą niespodziankę w rozgrywkach ligowych wygrywając z zespołem z gliwiczankami na ich własnym parkiecie 34 do 32. Była to jedyna porażka drużyny mistrzostwa sportowego przed własną publicznością. Tym bardziej pojedynek w hali Gryfia zapowiada się bardzo interesująco. W zespole z Gliwic występuje cała reprezentacja młodzieżowa Polski i dwie piłkarki, które zaliczyły już występy w kadrze seniorek. Jednak jak zapowiada Adam Fedorowicz, trener słupskiej ekipy słupszczanki nie są bez szans w tym pojedynku, a dodatkową motywacją do zwycięstwa będzie chęć udowodnienia, że wygrana w Gliwicach nie była przypadkiem.
- Jesteśmy do tego meczu bardzo dobrze przygotowani - mówi Adam Fedorowicz. - Solidnie pracowaliśmy podczas ligowej przerwy. W zespole wszystkie zawodniczki świetnie się czują, a drobne kontuzje, które nabawiły się we wcześniejszych rozgrywkach są już dawno wyleczone. Mogę śmiało powiedzieć, że patrzę z dużym optymizmem przed tym pojedynkiem. Jeśli przegramy tragedii nie będzie, a ewentualna wygrana bardzo wzmocni psychicznie cały zespół. Myślę, że również doping kibiców, których mam nadzieję przybędzie sporo znacznie pomoże naszej młodej drużynie.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?