Sex shop mieści się przy ul. Wojska Polskiego. Ma zarówno wiernych klientów jak i zagorzałych przeciwników. A mniej więcej od tygodnia ktoś codziennie nęka pracowników sklepu. Wrzuca obrazki z krzyżem i wizerunkiem Ojca Pio z modlitwą na odwrocie, w której jest prośba o zamknięcie sklepu.
- To trwa już od tygodnia - mówi Robert Kopiński, właściciel sklepu. - W Wielką Sobotę otrzymałem kromki chleba oraz list od tego człowieka, w którym było napisane, że rząd Tuska promuje niemoralność i burdele, a za komuny burdeli nie było - opowiada właściciel.
Czytaj też: Sex shop. Skandal czy potrzeba?
O sprawie poinformował "Super Express" na swojej stronie internetowej.
Właściciele boją się, że ten człowiek może posunie się dalej i apelują do niego, aby zaprzestał terroru.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?