Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Słupsk: Dwóch pijanych turystów zaatakowało policjantów

Robert Gębuś
Policjanci są coraz częściej narażeni na bardzo brutalne ataki. Widok munduru już nie odstrasza chuliganów
Policjanci są coraz częściej narażeni na bardzo brutalne ataki. Widok munduru już nie odstrasza chuliganów Tomasz Hołod
Przed tygodniem w Słupsku trzech chuliganów ciężko pobiło policjanta, bo się ośmielił zwrócić im uwagę. Teraz funkcjonariusze zostali zaatakowani przez pijanych turystów w autobusie z Gdańska do Paryża. O pomoc poprosił kierowca. Kiedy funkcjonariusze próbowali interweniować, w autobusie doszło do szarpaniny z dwoma pijanymi mężczyznami.

- Te osoby nie chciały pokazać dokumentów. Używały słów wulgarnych w stosunku do policjantów oraz innych uczestników podróży - relacjonuje sierżant sztabowy Grzegorz Jarosiewicz. - W pewnym momencie jeden z awanturników uderzył policjanta w szyję i zaczął się z nim szarpać.

Na miejsce został wezwany drugi patrol, który pomógł interweniującym policjantom. Spokojniejszy z mężczyzn trafił do izby wytrzeźwień, a drugi do policyjnej izby zatrzymań. Policjanci doznali niegroźnych obrażeń.

Chuliganów nie odstrasza nawet kara 10 lat więzienia za atak na policjanta. W minionym tygodniu, w centrum Słupska, na oczach ludzi, banda wyrostków ciężko pobiła policjanta po służbie. Funkcjonariusz po cywilnemu próbował przeszkodzić chuliganom zaczepiającym przechodniów. Wylegitymował się, jednak zamiast uspokoić, tylko ich rozsierdził. Młodzi mężczyźni, z których najmłodszy miał 15 lat, przewrócili go na ziemię i zaczęli kopać. Z obrażeniami głowy i pękniętym nosem policjant trafił do szpitala. Do podobnej sytuacji doszło w Tczewie w 2008 roku. Czterech pseudokibiców zaatakowało 17-latka. Kiedy policjant próbował interweniować, został pobity przez chuliganów. Funkcjonariusz trafił do szpitala.

Według Jacka Koryckiego ze słupskiej Prokuratury Okręgowej, byłego wykładowcy w szkole policji, takie sytuacje w ogóle nie powinny się zdarzać.

- Sam byłem policjantem i nie wyobrażam sobie, żeby dwóch pijanych mężczyzn zaatakowało policjantów - nie kryje zdenerwowania Korycki. - Nie powinni pozwolić się uderzyć, tylko od razu obezwładnić, zatrzymać i oddać prokuraturze - mówi i dodaje: - Dziś policjant dla łobuzerii to wróg, którego trzeba zwalczać.

Rozmowę ze starszym aspirantem Wojciechem Bugielem oraz opinię psychologa Jacka Wezgraja przeczytasz we wtorkowym, papierowym wydaniu "Polski Dziennika Bałtyckiego"

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto