Michał, Edek, Róża, Julka, Koperta, Lis, Mercedes... To nie wolne skojarzenia, lecz pseudonimy znajdujące się na rozpowszechnianej w słupskim ratuszu liście tajnych współpracowników SB w naszym mieście. Lista narobiła sporo zamieszania wśród słupskich radnych, bo za pseudonimami kryją się nazwiska zbieżne z danymi słupskiego fotografa, dyrektora banku, pisarza, działaczki Solidarności czy nawet dziennikarza. Przerażony listą, a właściwie nazwiskami znajdującymi się na niej jest Mirosław Pająk, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Słupsku.
- Jestem przerażony tym, jakie nazwiska znalazłem na tej liście. Najgorsze, że w ukryciu nadal pozostają ci, którzy werbowali - słupscy esbecy - dodaje.
Odmienne zdanie ma posłanka Prawa i Sprawiedliwość Jolanta Szczypińska. Według niej, to niepotrzebne bicie piany związane z pojawieniem się tej listy. - Nie wiadomo skąd pochodzą te nazwiska, które mogą być tylko zbieżne z nazwiskami mieszkańców Słupska. Tak naprawdę ta lista zaciemnia prawdziwy obraz współpracowników i może spalić temat. Trzeba poczekać na odtajnienie dokumentów przez IPN - twierdzi.
Posłanka jednocześnie zapowiada, że sama ujawni nazwiska swoich prześladowców z czasu peerelu. - Mam nadzieję, że do końca roku otrzymam wszystkie nazwiska takich osób. Wtedy wszyscy się o nich dowiedzą - zapowiada.
Aby zajrzeć do dokumentów IPN należy złożyć wniosek o ich udostępnienie. Można go pobrać np. ze strony www.ipn.gov.pl lub w Oddziałowym Biurze Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów IPN w Gdańsku. Punkt przyjmowania wniosków gdańskiego IPN czynny jest w Gdańsku Oliwie przy ul. Polanki 124 w godz. 8-16 w dni robocze, a we wtorki i czwartki- do 18.45.
Zmiany w rządzie. Donald Tusk przedstawił nowych ministrów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?